Te owoce mogą zastąpić cukier i kawę. Trzeba jednak jeść je z umiarem
Dietetycy zalecają wdrażanie do codziennego jadłospisu daktyli, stanowiących alternatywą dla kawy i cukru. Zamiast sięgać po kolejną filiżankę małej czarnej, warto spróbować tej zdrowej przekąski, która pobudza w mgnieniu oka i zaspokaja apetyt na słodkie.
Daktyle to owoce pochodzące z palm daktylowych, określanych mianem "drzew życia", rosnących na Bliskim Wschodzie. Są uprawiane od Meksyku, po Azję, aż po Basen Morza Śródziemnego. Obecnie zyskują coraz większą popularność w Polsce. Dlaczego warto je jeść? Kto nie powinien ich spożywać? Sprawdź najważniejsze informacje o daktylach.
Daktyle wyglądem przypominają duże, pomarszczone rodzynki. Ich smak jest lekko miodowy i karmelowy. Suszone owoce smakują podobnie jak toffi. Warto zatem jeść je zamiast słodyczy.
Mają podobną kaloryczność do rodzynek i fig - w 100 g znajduje się 280 kcal. To więcej kalorii niż u innych, świeżych owoców, dlatego zaleca się jedzenie 2-3 daktyli dziennie.
Te owoce są bogate w cukry proste tj. glukoza, fruktoza i sacharoza. Mogą być zatem zamiennikiem cukru w ciastach i deserach. Poza tym dostarczają sporą dawkę energii, dlatego warto zastąpić nimi kawę.
Poleca się spożywanie daktyli również po treningu siłowym, ponieważ uzupełniają niedobór glikogenu i potasu w mięśniach.
Daktyle zawierają witaminy: C, D i B oraz minerały tj. potas, żelazo, selen, mangan, magnez i miedź. W swoim składzie mają też błonnik, który wspomaga trawienie, pomaga przy zaparciach i zapobiega skokom poziomu cukru we krwi.
Te owoce zawierają beta-gluten, który może stymulować układ odpornościowy. Ich regularne spożywanie obniża także poziom złego cholesterolu.
Wśród suszonych owoców, daktyle przeważają ilością przeciwutleniaczy, które zwalczają wolne rodniki. Właśnie dlatego spowalniają procesy starzenia się organizmu i zapobiegają rozwojowi nowotworów.
Daktyle należy jednak jeść z umiarem, ponieważ mogą spowodować ból głowy. Wszystko przez białka, zawierające w składzie tyraminę. Ich spożywanie może być więc niekorzystne dla osób cierpiących na migrenę.
Zobacz też:
Najlepsze ciasto na Andrzejki. Goście będą prosić o dokładkę
Klasyczne danie z PRL-u, które dziś mało kto robi. Jest tanie, smaczne i zdrowe
Te potrawy wigilijne możesz przygotować na długo przed świętami. Nie musisz nawet czekać do grudnia