Polacy wlewają go na patelnię litrami. Nie wiedzą, że nie nadaje się do smażenia
Olej słonecznikowy gości niemal w każdej kuchni. Wiele osób używa tego taniego produktu do smażenia mięsa, jajecznicy czy innych potraw. Czy jednak jest on odpowiedni do obróbki termicznej? Sprawdź, jak wysoka temperatura wpływa na olej słonecznikowy – po tej wiedzy z pewnością pomyślisz dwa razy, zanim znów wlejesz go na patelnię.
Olej słonecznikowy gości w jadłospisie wielu osób ze względu na aromat i wszechstronność zastosowania. Dietetycy odradzają używania tego produktu do smażenia, jednak polecają jego spożywanie jako dodatku do dań. Sprawdź najważniejsze informacje o tym oleju i zacznij właściwie stosować go w kuchni.
Do smażenia nie powinniśmy używać oleju słonecznikowego, szczególnie tego tłoczonego na zimno. Po jego podgrzaniu zostają wytworzone niebezpieczne produkty uboczne m.in. nienasycone aldehydy, które są toksyczne. Przyczyniają się do rozwoju stanów zapalnych, chorób serca, a nawet nowotworów.
Mimo że ten produkt jest bogaty w kwas linolowy, to wytwarza trzy razy więcej aldehydów niż olej z awokado, który zawiera mniej nienasyconych kwasów tłuszczowych. To nie wszystko...
Gdy smażymy olej słonecznikowy, to wówczas przekraczamy aż 200-krotnie normę uwalniania aldehydów. W trakcie obróbki termicznej powstaje również glicerol oraz wolne kwasy tłuszczowe, natomiast zanikają substancje prozdrowotne z tego produktu.
Najgorsze, co możemy zrobić, to wykorzystać olej słonecznikowy do wielokrotnego smażenia. Niestety tę metodę nadal praktykuje się w wielu restauracjach i domach. Wówczas substancje toksyczne są uwalniane w największych ilościach.
Zamiast oleju słonecznikowego warto wykorzystać olej rzepakowy. Zawiera on większe ilości jednonienasyconych kwasów tłuszczowych niż tych wielonienasyconych.
Warto smażyć dania na oliwie z oliwek. Zwróćmy jednak uwagę, aby nie kupować tej extra virgin, która nie jest odpowiednia do obróbki termicznej.
Lepszym wyborem niż olej słonecznikowy jest olej z pestek winogron, olej kukurydziany, olej sezamowy oraz olej sojowy.
Olej słonecznikowy sprawdzi się w kuchni do różnych sałatek. Możemy stworzyć z niego dressing, łącząc go z sokiem z cytryny, octem balsamicznym lub musztardą. Warto też używać tego produktu do sosów.
Pamiętajmy jednak, że dzienne zapotrzebowanie tego produktu nie powinno przekraczać 2 proc. Przy większej ilości istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia otyłości, chorób serca, demencji czy migreny. Poza tym zostanie zaburzona równowaga między kwasami omega-6, a omega-3, działających przeciwzapalnie.
Zobacz też:
Ulubiona ryba polskiej szlachty bije na głowę karpia. Prawie nie ma ości, jest zdrowa i smaczna
Tych produktów nie jedz wieczorem. Utrudniają zasypianie
Na święta przygotuj śledzie proboszcza. Po dokładkę ustawi się kolejka