Reklama
Reklama

Farsz na pierogi robię z przepisu Ewy Wachowicz. Metoda "pół na pół" nie ma sobie równych

Od dawna szukałam przepisu na farsz do pierogów, który będzie idealny. Dopiero metoda "pół na pół" Ewy Wachowicz sprawiła, że nadzienie wyszło delikatniejsze, nieco słodkie - jadły je nawet dzieci, które w końcu nie krzywiły się od kwaśnego smaku. Od teraz pierogi robię tylko w ten sposób. Różnica jest ogromna.

U mnie w domu wszyscy zajadają się pierogami z kapustą i grzybami. Już rok temu zrobiłam farsz według przepisu Ewy Wachowicz. Zachwytom nie było końca. Koniecznie zapisz sobie tę recepturę i zaskocz swoją rodzinę ulepszonymi, klasycznymi pierogami. 

Metoda "pół na pół" Ewy Wachowicz - jak zrobić idealny farsz do pierogów?

Tradycyjny farsz do pierogów składa się z kiszonej kapusty, suszonych grzybów, cebuli i przypraw. Trzeba przyznać, że wychodzi dość kwaśny, mimo zalewania kapusty zimną wodą i odciskania jej z nadmiaru soku. Właśnie dlatego dzieci zajadały się tylko pierogami z serem. W zeszłym roku było inaczej...

W ubiegłe święta Bożego Narodzenia postanowiłam nieco zmodyfikować klasyczne nadzienie i zrobiłam je według przepisu Ewy Wachowicz, zgodnie z metodą "pół na pół". Polega ona na wykorzystaniu dwóch rodzajów kapust - kiszonej i białej w proporcji 1:1. Wówczas farsz wychodzi delikatniejszy i nieco słodszy, dodatkowo podkręcony suszonymi grzybami. Takie pierogi nakładali sobie na talerze wszyscy, nawet najmłodsi. 

Przepis Ewy Wachowicz na farsz do pierogów

Składniki:

  • 300 g kapusty kiszonej;
  • 300 g kapusty białej;
  • 30 g suszonych grzybów;
  • 1 duża cebula;
  • 1 łyżka masła;
  • sól i pieprz do smaku. 

Przygotowanie:

Zgodnie z przepisem Ewy Wachowicz, na początek zalewam grzyby 1 szklanką letniej wody i odstawiam na całą noc do namoczenia. Następnego dnia gotuję prawdziwki w tej samej wodzie przez 30 minut - do momentu, aż zrobią się miękkie. Potem studzę je i drobno kroję.

W kolejnym kroku zabieram się za białą kapustę - najpierw ją szatkuję, a potem drobno siekam. Następnie przekładam do garnka, zalewam wrzątkiem i gotuję przez 15 minut. Na koniec odcedzam i lekko odciskam. 

Z kolei kapustę kiszoną odciskam z nadmiaru soku i drobno siekam. Jeśli jest bardzo kwaśna, to możesz zalać ją zimną wodą. 

Potem podsmażam drobno pokrojoną cebulę na maśle na patelni. Dodaję jedną i drugą kapustę, grzyby oraz wodę z nich. Wlewam ją przez gazę, żeby do całości nie dostał się piasek. 

Na koniec doprawiam nadzienie solą oraz pieprzem do smaku i duszę wszystko przez około 25 minut do momentu, aż płyn odparuje. Tak przygotowany farsz odstawiam do ostudzenia. 

Zobacz też:

Śląski klasyk w mig znika ze świątecznego stołu. Wszyscy proszą o przepis

Zrób to z karpiem przed smażeniem. Będzie sprężysty i smaczny

"Śledzie proboszcza" to co roku świąteczny hit w moim domu. Każdy prosi o dokładkę

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przepisy | święta