W tym mieście opłaty za śmieci idą w górę. Podwyżka nawet o 100 proc.
Mieszkańcy Radomia już wkrótce odczują znaczny wzrost opłat za wywóz śmieci, sięgający nawet 100 procent. Nowe stawki, które wejdą w życie 1 października 2024 roku, mają zrekompensować rosnące koszty gospodarowania odpadami. Podwyżki szczególnie dotkną osoby starsze i o niskich dochodach, dla których zmiany stawek oznaczają znaczne wyzwanie finansowe.
W Radomiu mieszkańcy muszą przygotować się na znaczny wzrost opłat za wywóz śmieci. Decyzję o podwyżkach podjęła Rada Miejska w połowie czerwca 2024 roku, argumentując ją tym, że dotychczasowe stawki nie pokrywały rzeczywistych kosztów gospodarowania odpadami. Zgodnie z nowymi przepisami, od 1 października tego roku mieszkańcy domów jednorodzinnych zapłacą za odbiór odpadów segregowanych 41 zł miesięcznie, co stanowi wzrost o ponad 100 procent w porównaniu z poprzednimi cenami na poziomie 17 zł. Dla gospodarstw wieloosobowych stawki wzrosną z 40 zł do 78 zł.
Podwyżki w Radomiu wywołały niezadowolenie mieszkańców, zwłaszcza osób starszych i o niskich dochodach. Jak donosi Gazeta Wyborcza, miejscowi emeryci i renciści podkreślają, że tak drastyczny wzrost opłat stanowi dla nich duże obciążenie finansowe. Jedyną ulgę mogą uzyskać jednoosobowe gospodarstwa, których dochód nie przekracza 1552 zł netto miesięcznie - mogą one ubiegać się o obniżenie opłaty o 14 zł. Innych zwolnień nie przewidziano.
Przeczytaj też: Nowe zasady segregacji śmieci. Za pomyłki grożą surowe kary
Choć Radom przoduje w skali podwyżek, podobne zmiany zaplanowano również w innych miastach. W Katowicach, Bielsko-Białej czy Słupsku mieszkańcy również będą musieli zapłacić więcej za wywóz odpadów, choć wzrosty nie będą aż tak drastyczne. W Katowicach podwyżki wyniosą ponad 30 procent, a w Wadowicach 40 procent. Wyjątkiem pozostaje Warszawa, gdzie od 1 października 2024 roku mieszkańcy zapłacą mniej dzięki zmianom w przepisach dotyczących przetargów na odbiór odpadów.
Ceny wywozu śmieci zależą od kilku kluczowych czynników, które gminy biorą pod uwagę przy ustalaniu stawek. Jednym z najważniejszych jest liczba mieszkańców danej nieruchomości - im więcej osób zamieszkuje dany budynek, tym więcej odpadów jest generowanych, co zwiększa koszty ich odbioru i utylizacji. Innym istotnym aspektem jest powierzchnia użytkowa mieszkania, która może wpływać na wyliczenie opłaty, zwłaszcza w większych miastach. Wyższe koszty ponoszą zwykle gospodarstwa o większych metrażach, co związane jest z potencjalnie większą produkcją śmieci.
Przeczytaj też: Przed nami wzrost podatków. Za to zapłacimy więcej od nowego roku
Równie ważny dla określenia kosztów wywozu śmieci jest sposób segregacji odpadów. Gminy oferują niższe stawki za odpowiednio posegregowane śmieci, ponieważ segregacja pozwala na efektywne przetwarzanie surowców wtórnych. Z kolei brak odpowiedniej segregacji lub niewłaściwe sortowanie może skutkować nałożeniem wyższych opłat, ponieważ gmina musi ponosić dodatkowe koszty związane z sortowaniem i przetwarzaniem odpadów zmieszanych.
Miejsce zamieszkania również ma wpływ na ostateczną wysokość opłat. W dużych miastach koszty transportu i utylizacji śmieci są zazwyczaj wyższe ze względu na większą skalę działalności firm, koszty pracy oraz bardziej skomplikowane procesy związane z gospodarowaniem odpadami. W mniejszych miejscowościach lub gminach wiejskich koszty mogą być niższe, ale także są uzależnione od lokalnej infrastruktury i dostępności podmiotów zajmujących się odbiorem odpadów.
Zobacz też:
Prywatnie kosztuje kilkaset złotych. Na NFZ możesz wykonać ten zabieg za darmo
Prawie 300 zł trafi na konto emerytów. Wystarczy złożyć jeden wniosek
Robisz to na działce? Uważaj, kara może mocno uderzyć cię po kieszeni