​Ponad 3000 zł rocznie więcej do emerytury. Uprawnieni muszą tylko złożyć wniosek, ale nie do ZUS-u

Do otrzymania świadczenia ratowniczego uprawnieni są emeryci, którzy wykonywali pracę w określonych zawodach. Chodzi o strażaków ratowników z Ochotniczych Straży Pożarnych, a także ratowników z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jednak oprócz spełnienia z jednego z powyższych warunków konieczne jest również posiadanie odpowiedniego stażu pracy oraz możliwość udowodnienia udziału w akcjach lub działaniach ratowniczych. Dla kobiet staż pracy wymagany do otrzymania świadczenia ratowniczego wynosi 20 lat, z kolei dla mężczyzn jest to 25 lat.

Sprawdź również: Jeszcze więcej zniżek dla seniorów. Nie trzeba mieć legitymacji emeryta, wystarczy ta karta

Osoba uprawniona do otrzymania świadczenia ratowniczego musi złożyć odpowiedni wniosek. Jednak w tym przypadku nie składa go do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, gdyż wypłaty pieniędzy z tego tytułu dokonuje Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Strażacy ratownicy OSP składają dokumenty bezpośrednio u komendanta (miejskiego lub powiatowego) Państwowej Straży Pożarnej.

Do wniosku należy dołączyć oświadczenia trzech świadków, którzy zaświadczą o uczestnictwie w określonej liczbie akcji ratowniczych w czasie pracy. Zgodnie z informacjami na stronach rządowych od strażaka ratownika OSP wymagane jest bezpośrednie uczestnictwo w przynajmniej jednej akcji raz w roku przez cały staż pracy.

Kwota świadczenia ratowniczego jest co roku waloryzowana. Od 1 marca 2024 roku wyniesie 258 zł. Jest wypłacana dożywotnio co miesiąc. Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA przelewa środki na konta świadczeniobiorców 15. dnia każdego miesiąca. Oznacza to, że po złożeniu wniosku o świadczenie ratownicze emeryt dostanie w ciągu roku 3096 zł.