Reklama
Reklama

​Masz w domu te klocki? Niektóre zestawy są warte fortunę

Dla większości osób zabawki kojarzą się jedynie z rzeczami, którymi bawią się dzieci i raczej ze stratą pieniędzy, a nie inwestycją. Jednak, gdy wybierze się odpowiedni cel inwestycyjny, zwrot może również być konkretny. Sprawdź, które klocki najlepiej "trzymają" cenę i za które możesz dostać prawdziwą fortunę.

Klocki Lego to jeden z najlepszych pomysłów na inwestycję

Przedsiębiorstwo Lego zostało założone blisko sto lat temu, bo 10 sierpnia 1932 roku w duńskim Billund. Jednak pierwsze klocki, podobne do tych, które znamy dziś, powstały dopiero po drugiej wojnie światowej w 1949 roku. Na pierwsze zestawy trzeba było czekać do lat 60. XX wieku. Największą wartość inwestycyjną będą miały zestawy klocków Lego z lat 80. i 90. XX wieku. Jeśli masz w szafie takie klocki, możesz dostać za nie małą fortunę.

Sprawdź również: Nowa lista emerytów zwolnionych z abonamentu RTV. Sprawdź, czy się na niej znajdujesz

Nie oznacza to jednak, że nowsze zestawy nie osiągają takich zawrotnych cen. Najczęściej są to klocki związane tematycznie z najpopularniejszymi produkcjami filmowymi takimi jak "Gwiezdne Wojny", "Harry Potter" czy "Piraci z Karaibów". W tym przypadku nawet kilkanaście tysięcy złotych mogą kosztować zestawy z edycji limitowanych. Jest ich zwykle mniej niż chętnych do zakupu, więc możemy zarobić więcej niż na kupnie złota.

Za najdroższy zestaw klocków Lego uważane jest "Space Command Centre" z końca lat 70. XX wieku. W tamtym okresie był sprzedawany za niecałe 25 dolarów. Dziś jego cena przekracza 10 tys. dolarów, co w przeliczeniu daje ponad 40 tys. zł. Taka stopa zwrotu jest naprawdę imponująca.

Sprawdź również: Ci seniorzy są zwolnieni z opłat za śmieci. Sprawdź, czy do nich należysz

Te zabawki są najdroższe na świecie. Pierwsze miejsce wprawia w osłupienie

Jednak nawet najdroższe zestawy klocków Lego nie umywają się do zabawek, które można bez najmniejszego oporu określić jako najdroższe na świecie. W tym przypadku pierwsze miejsce zajmuje Zamek Astolat Dollhouse. Jest to nic innego jak... domek dla lalek, który kosztuje... 8,5 miliona dolarów, czyli w przeliczeniu ponad 33,5 miliona złotych. Stworzyła go artystka Elaine Diehl, która pracowała nad nim przez 13 lat. Na świecie jest tylko jedna sztuka tej "zabawki", więc i wartość jest mocno szacunkowa.

Sprawdź również: Mandat za okulary przeciwsłoneczne w samochodzie? Grzywna to nawet 25 tysięcy złotych

Wysokie miejsca w takim rankingu zajmują także lalki Madame Alexander Eloise stworzone w 2000 roku w ramach akcji charytatywnej. Ubrane są w ubrania od Christiana Diora, mają futra Oscara de la Renty, akcesoria Katherine Baumann. Całość dopełniają kryształy Swarovskiego. Cena jednej takiej lalki to 5 milionów dolarów, czyli prawie 20 milionów złotych.

Wśród najdroższych zabawek na świecie nie może również zabraknąć złotego modelu Gold Lamborghini Aventador LP700-4, który kosztuje 7,5 milionów dolarów, czyli ponad 29,5 miliona złotych. Sporo warta jest także piłka nożna Shimansky (2,9 miliona dolarów, czyli ponad 11 milionów złotych) czy miś Steiff od domu mody Louis Vuitton (2,1 miliona dolarów, czyli ponad 8 milionów złotych).

Zobacz też:

Chcesz zapłacić uszkodzonym banknotem? Ekspert tłumaczy, czy możesz to zrobić

​Te osoby będą zwolnione z podatku w 2025 roku. Znamy nowe zasady

Wcale nie w Warszawie. To tu mieszkają najlepiej zarabiający Polacy

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pieniądze