​Zadanie z podręcznika z podstawówki. Większość internautów nie potrafi go rozwiązać

Tym zadaniem podzielił się jeden z użytkowników serwisu Reddit o nicku Otherwise-Special521. Taką pracę domową otrzymał w szkole jego 9-letni kuzyn, a przy próbach jej wykonania poległa cała rodzina. Jak to możliwe? Przecież 9-latki chodzą do trzeciej lub czwartej klasy szkoły podstawowej, a rozwiązywanie zadań na tym poziomie nie powinno być niczym trudnym dla przeciętnego dorosłego. Nic bardziej mylnego.

Sprawdź również: Znajdź element, który nie pasuje. Masz tylko 10 sekund

W tym przypadku polecenie jest krótkie — "znajdź brakujące liczby". Jednak jego zwięzłość jest również utrudnieniem. Czy do grafu można wstawiać liczby ujemne? Wszak to wymagania na poziomie klasy piątej szkoły podstawowej, czyli dla dzieci w przedziale wiekowym 10-11 lat. Czy w takim razie kolejność obliczania równań jest tak, jak ruchu wskazówek zegara, czy ma się również zgadzać, jeśli będziemy je rozwiązywać w drugą stronę? To przede wszystkim te niewiadome sprawiają, że z pozoru proste zadanie staje się niezwykle trudne.

Przez wzgląd na to, że jest to praca domowa dla 9-letniego ucznia, nie powinniśmy zbytnio utrudniać jej rozwiązania. Najbardziej prawdopodobną opcją jest podzielenie grafu na cztery części. Pierwsza 40 = a - b; druga b - c = 25, trzecia 25 = d + e; czwarta e - f = 40. Takie zadanie sprawdzałoby umiejętność dziecka utworzenia dwóch działań, które mają mieć różne wyniki, ale w każdym z nich jedna z liczb musi być wspólna. W takim przypadku pierwsze działanie mogłoby wyglądać następująco: 40 = 70 [a] - 30 [b], a drugie 30 [b] - 5 [c] = 25.

Schody zaczynają się w drugiej części. Najłatwiejszą drogą byłoby wstawienie liczby ujemnej. W takim przypadku do grafu można by wpisać równanie 25 = 0 [d] + 25 [e] oraz 25 [e] - (-15) [f] = 40. Takie rozwiązanie wydaje się poprawne, jednak przy założeniu, że 9-letni uczeń zna liczby ujemne.