Wrzuć do słoika z suszonymi grzybami. Postoją 2 razy dłużej

Suszone grzyby dodajemy do zup, sosów i farszów. Można na ich bazie przygotować aromatyczną zupę grzybową lub kapustę z grzybami, bez której trudno wyobrazić sobie wigilię. Przy tym tak zakonserwowane leśne zbiory zajmują mało miejsca i są bardzo wydajne. Sekret ich trwałości tkwi w sposobie suszenia i przechowywania.  

Prawidłowe suszenie grzybów polega na utrzymywaniu odpowiedniej, niezbyt wysokiej temperatury. Dzięki temu produkt zachowa swój leśny aromat. Grzyby można suszyć w suszarce do owoców, w temperaturze około 50 do 70 stopni Celsjusza. To sprawi, że pory grzybów się nie zamkną i ułatwi zasuszanie miąższu. Proces trwa kilka godzin, w zależności od stopnia wilgotności produktu.  

Innym sposobem na suszenie grzybów jest wykorzystanie piekarnika. Ty też rozłożone na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia rozkładamy pokrojone grzyby i nastawiamy temperaturę na 40 stopni Celsjusza. Warto włączyć termoobieg, który pozwoli szybciej pozbywać się wilgoci z wnętrza urządzenia. Suszenie grzybów w piekarniku trwa od 8 do 12 godzin. Na koniec warto uchylić drzwiczki urządzenia i pozostawić grzyby wewnątrz, aż do wystygnięcia.

Czytaj też: Wycinać czy wykręcać grzyby? Leśnicy rozwiewają wątpliwości

Suszone grzyby przechowujemy w szczelnych pojemnikach ze szkła, plastiku lub metalu. Powinny one znajdować się w ciemnym i suchym miejscu. Suszone grzyby szybko wchłaniają zapachy i wilgoć z powietrza, są też przysmakiem dla moli spożywczych. Te ostatnie odstraszy jedna przyprawa, której aromat nie zaszkodzi grzybom. Włóż do słoika lub pojemnika z suszonymi grzybami liść laurowy, a mole się do nich nie zbliżą. Liście laurowe i tak często wrzucamy do potraw z grzybami, więc aromaty obu tych składników doskonale się zgrywają. Ten prosty trik pozwoli ci się cieszyć suszonymi grzybami nawet przez trzy najbliższe lata.