Tych produktów spożywczych powinny unikać dzieci. Ostatni może zaskoczyć

Upodobania dzieci różnią się od charakterystyki diety dorosłych. Inaczej odbierają one poszczególne smaki i z tego powodu ich preferencje są specyficzne. Dlatego całkowite usunięcie niezdrowych, ale smacznych produktów jest w wielu przypadkach niemożliwe.

W komponowaniu diety kluczowy jest balans pomiędzy tym, co zdrowe dla organizmu, a tym, co po prostu sprawia przyjemność w trakcie konsumpcji. Choć nieprawdą byłoby to, że nie można połączyć obu tych rzeczy. Jednak postawienie znaku równości pomiędzy smacznym a zdrowym wymaga od konsumenta wiedzy i umiejętności w zakresie przygotowywania posiłków. Można zacząć po prostu od rozpoznania, których produktów lepiej unikać.

Napoje gazowane są przyczynkiem rujnowania metabolizmu. Dotyczy to nie tylko standardowych, słodzonych drinków, ale także tych reklamowanych jako "mniej szkodliwe", czy "bardziej zdrowe", czyli napojów zero z syntetycznymi słodzikami m.in. pochodnymi aspartamu i acesulfamem.

Ze względu na to, że organizm dziecka jest ciągle w trakcie rozwoju, dostarczanie do niego chemicznych i przetworzonych składników może dać efekty w postaci problemów ze zdrowiem. Oczywiście nie od razu, ale w perspektywie kilkunastu lat regularnego spożywania napojów gazowanych. 

Decydowanie się na podawanie dzieciom gotowych potraw ze sklepów, czy to w plastikowych opakowaniach, puszkach, czy słoikach, może doprowadzić do przedostania się do dziecięcego organizmu wielu toksyn, a nawet metali ciężkich.

Dlatego lepiej unikać serwowania dzieciom przetworzonych gotowców z niesprawdzonego źródła, czy ryb lub konserw z puszek i słoików. Wspomniane artykuły spożywcze są wysoce przetworzone i pozbawione większości składników odżywczych. Znajduje się również w nich wiele sodu i konserwantów. 

Wśród artykułów, które dzieci powinny unikać, znajdują się też soki owocowe. Najczęściej wymieniane są w tym kontekście soki zagęszczone, jednak potężne dawki cukru – będącego główną przyczyną tego, że nie zaleca się tych napojów – znajdują się też w sokach naturalnych.

W filiżance soku, czy to jabłkowego, czy winogronowego lub pomarańczowego może znajdować się aż 160 kalorii. W niemal pełnym zakresie jest to fruktoza, czyli cukier naturalnie występujący w owocach. 

Soki owocowe są też pozbawione skórki, co uniemożliwia dostarczanie do organizmu pożywnego składnika, jakim jest błonnik. Dlatego lepszym rozwiązaniem będzie serwowanie dzieciom owoców w standardowej postaci, a nie w formie soku.

Lepiej zaplanować przygotowanie posiłku wcześniej. Zaplanować listę zakupów, określić wielkość porcji i sprawdzić smaczne i zdrowe przepisy. Poświęcając na to dodatkowe godziny, można uchronić dziecko od problemów ze zdrowiem w przyszłości. 

Kremowe, słodkie i orzechowe smarowidło wykorzystuje się na kanapkach lub do różnych rodzajów deserów. Nutella jest reklamowana jako połączenie orzechów laskowych i kakao. Jednak w rzeczywistości w składzie dominuje potężna ilość cukru – stanowi aż 57% masy produktu, a także niezdrowy olej palmowy. Nutella to bomba kaloryczna z wysoką zawartością kalorii, cukru i tłuszczu.

Mimo że wielu rodziców myśli, że to wyjątowo zdrowy posiłek, pełny mleka i zbóż, w rzecywistości większość dostępnych w sklepie płatków śniadaniowych dla dzieci zawiera przed wszystkim cukier oraz inne substancje słodzące. Ilość białka czy witamin jest w nich niewielka. Znacznie lepiejzastąpić je naturalnymi płatkami owsianymi, które można przyrządzić na wiele sposobów.

Owsianka jest bardzo zdrowa, a dodatkow można połączyć ją ze świeżymi owocami, nasionami chia czy orzechami, które jeszcze bardziej podniosą walory zdrowotne posiłku.