Reklama
Reklama

To najgorsza woda butelkowana. Jest groźna dla zdrowia, a Polacy piją nagminnie

Woda jest konieczna dla zachowania zdrowia. Lekarze i dietetycy wciąż podkreślają, że powinniśmy jej pić od półtora do nawet dwóch litrów dziennie. Okazuje się, że nie zawsze jednak służy ona naszym organizmom. Jakiej wody butelkowej unikać i czym ją zastąpić? Wyjaśniamy.

Codzienne nawadnianie organizmu jest bardzo ważne dla utrzymania go w dobrej kondycji. Woda transportuje tlen i składniki odżywcze, przez co możemy z nich w pełni skorzystać. Pomaga też usuwać toksyny, a oprócz nawadniania reguluje również temperaturę ciała. Jest to szczególnie ważne w czasie upałów, kiedy zapotrzebowanie organizmu na wodę wzrasta i może uchronić nasz organizm przed przegrzaniem. 

Ta woda butelkowa jest niezdrowa

Zaopatrując się w codzienną porcję wody, bez zastanowienia sięgamy po tę w plastikowych butelkach. Jest ona łatwo dostępna i wyjątkowo praktyczna. Butelki są lekkie i w różnych rozmiarach, łatwo więc dopasować je do swoich potrzeb. 

Tymczasem plastikowe butelki mogą uwalniać do wody, która w nich się znajduje, mikroplastik. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, kiedy butelki się nagrzewają pod wpływem słońca lub temperatury, o co nietrudno w czasie upałów. Butelka pozostawiona w aucie lub leżąca obok nas na plaży pod wpływem ciepła uwalnia więcej mikroplastiku i innych niezdrowych substancji. W większych ilościach może to szkodzić wątrobie, nerkom oraz narażać na szwank układ limfatyczny. Lepiej więc unikać plastikowych butelek w czasie, gdy słupki rtęci szybują w górę. 

Czytaj też: Pij z wodą, najlepiej na czczo. Zbijesz cukier, wysoki cholesterol, jelita zaczną dobrze pracować

Jaką wodę wybrać, by była zdrowa? 

Wodę w butelkach trudno dziś kupić, choć kiedyś było to normą. Można się jednak zaopatrzyć w szklane butelki czy bidony i nalewać do nich codzienną porcję wody. Warunkiem jest oczywiście wcześniejsze umycie naczynia, aby opakowanie nie stało się siedliskiem dla bakterii. 

Innym wyjściem, szczególnie wygodnym w czasie upałów, są metalowe termosy. Nie tylko nie będą one uwalniać mikroplastiku, ale sprawią, że woda w ich wnętrzu będzie chłodna przez kilka godzin. Stanie się zdrowym orzeźwieniem w gorące dni. Wprawdzie szklane butelki i termosy są nieco cięższe niż te plastikowe, ale na szali leży nasze zdrowie. 

Czytaj też: Pij zamiast lemoniady. Obniża cholesterol i ciśnienie, odmładza i bosko smakuje

Która woda jest najzdrowsza? 

Woda mineralna, źródlana, a może filtrowana lub przegotowana? W poszukiwaniu wsparcia dla naszego zdrowia możemy zadawać sobie takie pytanie. Odpowiedź jest prosta: zależy, dla kogo. Woda mineralna, jak sama nazwa wskazuje, jest nasycona minerałami. Powinny ją spożywać osoby aktywne fizyczni oraz te, które próbują uzupełnić takie składniki jak wapń czy magnez. Jednak osoby chore na nerki powinny uważać z wodą mineralną, gdyż zbyt duża ilość minerałów może obciążyć ten narząd i stać się powodem powstawania piasku lub kamieni. W ich przypadku lepiej sięgnąć po bardziej uniwersalną wodę źródlaną lub filtrowaną. 

A co z wodą prosto z kranu lub przegotowaną? W wielu miastach można pić wodę prosto z kranu, gdyż jest ona odpowiednio przefiltrowana. Jest to z pewnością duża oszczędność w domowym budżecie. Podobnie jest z wodą filtrowaną. Jeśli nie masz pewności, czy woda z kranu w twoim mieście nadaje się do picia, możesz ją po prostu przegotować. Temperatura wrzenia zabija 90 proc. bakterii. 

Zobacz też:

Chcesz zamrozić szparagi? Pamiętaj o tej zasadzie, inaczej będą niesmaczne

Tak wyczyścisz grilla bez szorowania. Wszystko czego potrzebujesz, masz w kuchni

​Większość ludzi omija go, biorąc za zwykły chwast. Mało kto wie, że to skarbnica witamin

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zakupy | zdrowie