Tego nie jedz przed opalaniem. Możesz dostać wysypki i przebarwień

Gdy latem na niebie pojawi się słońce, wiele osób wychodzi na zewnątrz, aby złapać trochę opalenizny. W trakcie wakacyjnych wyjazdów opalanie również stanowi ważny element. Zanim jednak położymy się na leżaku, warto zadbać o właściwą o ochronę SPF. Oprócz tego polecamy ograniczenie niektórych produktów spożywczych, powodujących fotouczulenie. 

Fotouczulenie jest nadwrażliwością skóry na światło słoneczne. Rozpoznamy je po nieprzyjemnych, a nawet bolesnych reakcjach. Mowa o zaczerwienieniu, plamach, wysypce, pieczeniu i pęcherzach. 

Żeby zminimalizować ryzyko fotouczulenia, należy używać kremów z filtrem UV, ale też nie przebywać na słońcu w południe. Zalecamy również noszenie czapki oraz okularów przeciwsłonecznych. 

Fotouczulenie mogą wywołać niektóre kosmetyki ze składnikami aktywnymi. Chodzi głównie o kwasy, przy których musimy zachować szczególną ostrożność, jeśli stosujemy je latem. 

Okazuje się jednak, że nie tylko kosmetyki i brak ochrony SPF wywołują przykre objawy. Powinniśmy też uważać na to, co jemy przed wyjściem na słońce. 

Przed opalaniem nie należy spożywać marchewki, którą niegdyś polecano, aby uzyskać ładną opaleniznę. Mało kto wie, że może wystąpić po niej fotouczulenie, dlatego nie polecamy ani jedzenia tego warzywa, ani też picia soków z niego.

Przed wyjściem na słońce musimy unikać jedzenia selera naciowego oraz cytrusów. Mowa o limonce, cytrynie, grejpfrucie, pomarańczy czy mandarynkach. 

Do produktów powodujących fotouczulenie zaliczamy także zioła, z których parzymy herbaty lub przyjmujemy je w formie suplementów. Objawy nadwrażliwości na światło słoneczne może spowodować dziurawiec, pokrzywa, rumianek, nawłoć, bratek, skrzyp, mniszek lekarski, nagietek lekarski, wrotycz pospolity, krwawnik pospolity.