Tak pozbędziesz się moli kuchennych. Zrób to zaraz po przyjściu ze sklepu

Mole spożywcze, a właściwie omacnica spichrzanka, to owad z rzędu motyli. Od swoich pięknych i kolorowych kuzynków odróżnia go z pewnością kolor oraz rodzaj pożywienia. Skrzydła moli spożywczych są żółtawe u góry i brunatne na dole, a przecina je czarny pas. Jaja oraz larwy omacnicy spichrzanki są białe. Te owady żywią się przede wszystkim suchymi produktami spożywczymi. Znajdziemy je więc w cukrze, kaszach, mąkach czy ziarnach. Jeśli w pojemniku z żywnością zauważymy wydrążone tunele bądź cienkie i lepkie nitki, mogą to być oznaki, że w naszym produkcie lub produktach zalęgły się mole spożywcze.

Sprawdź również: Kaloryfer jest ciepły na górze i zimny na dole? Postępuj w ten sposób

Co ciekawe, mogą się one znajdować nawet w tych produktach, które dopiero przynieśliśmy ze sklepu i jeszcze ich nawet nie otworzyliśmy. Właśnie dlatego tak ważne jest sprawdzenie każdego zakupu. Jeśli otworzymy kaszę czy mąkę bez sprawdzenia i włożymy ją do szafki, znacznie zwiększamy ryzyko, że mole spożywcze przeniosą się na inne produkty lub złożą larwy w naszych szufladach. W takich przypadkach jedynym rozwiązaniem będzie pozbycie się wszystkich produktów, by nie ryzykować ewentualnych problemów zdrowotnych. Możemy jednak w łatwy sposób zapobiec takiej sytuacji.

Sprawdź również: Ta przyprawa została wycofana w USA. W Polsce jemy ją na potęgę

Przeciwnikiem, a właściwie niszczycielem moli, jest także niska temperatura. Możemy to wykorzystać, by się ich pozbyć. Wystarczy, że produkt prosto ze sklepu przesypiemy do woreczka strunowego i szczelnie zamkniemy, a następnie włożymy na 48 godzin do zamrażarki. Po tym czasie zarówno owady, jak i larwy, zostaną zlikwidowane. Tak przygotowany sypki produkt spożywczy przesypujemy do plastikowego pojemnika i przechowujemy w odpowiednich warunkach. Oczywiście podczas przesypywania musimy zwrócić uwagę na to, czy w naszym produkcie nie znajdują się martwe owady.