Nic nie wspomaga odporności lepiej, niż one. Jedz kilka razy w tygodniu, a zapomnisz o przeziębieniu

Kiszonki przygotowuje się za sprawą przeprowadzenia procesu marynowania i fermentacji. Warto wiedzieć, że te sposoby na konserwowanie żywności były stosowane jeszcze przed naszą erą i są kultywowane aż do dzisiaj. Co ciekawe, kiszonki można przygotowywać zarówno z warzyw, jak i z owoców.

Regularne spożywanie kiszonek niesie ze sobą wiele korzyści. Sprzyja pracy układu pokarmowego i ogólnie pozytywnie wpływa na działanie całego organizmu. Z tego powodu nie powinno mieć się wątpliwości co do tego, czy wdrożyć kiszonki do swojej diety.

Kiszonki są naturalnym źródłem witamin i minerałów. Zawierają dużą ilość witamin z grupy B, K, C, E, a także prowitaminy A. W artykułach kiszonych znajduje się też B2, czyli ryboflawina oraz PP. Wyjątkowość kiszonek polega na tym, że pożytecznych elementów, dodatkowo łatwoprzyswajalnych, jest w nich więcej niż, chociażby w świeżych warzywach. Dlatego regularne spożywanie kiszonek jest sposobem na systematyczne dostarczanie organizmowi pożytecznych składników, co pomaga w zapobieganiu przeziębieniom.

Czytaj również: To jedne z najzdrowszych owoców. Mało kto wie, że można je jeść ze skórką

Kiszonki są cenną pomocą w utrzymaniu mikroflory jelitowej we właściwym stanie. Przyczyniają się do tego probiotyki i prebiotyki. Są to żywe mikroorganizmy, które znajdują się w sfermentowanych produktach spożywczych i słusznie określa się je jako "dobre bakterie".

Jak podaje Brytyjskie Stowarzyszenie Dietetyczne, mniej więcej aż 80% komórek odpornościowych znajduje się właśnie w jelitach. Z kolei sfermentowana żywność stymuluję bakterie, które wspomagają odporność. Zaliczają się do nich kiszonki i ich regularne spożywanie przyczynia się do zahamowania rozwoju szkodliwych bakterii w jelitach, co skutkuje lepszym zdrowiem i komfortowym funkcjonowaniem człowieka.