Myjesz płytę indukcyjną w ten sposób? To bardzo powszechny i niebezpieczny błąd

Jednym z najczęstszych błędów jest mycie płyty indukcyjnej bezpośrednio po zakończeniu gotowania. Wiele osób uważa, że natychmiastowe usunięcie zabrudzeń zapobiega ich zaschnięciu, jednak w rzeczywistości takie działanie prowadzi do poważnych uszkodzeń. Kontakt gorącej powierzchni z zimną wodą lub detergentami powoduje gwałtowne zmiany temperatury, które prowadzą do tzw. szoku termicznego. Szkło ceramiczne, z którego wykonana jest płyta, jest odporne na wysokie temperatury, ale nie na ich nagłe wahania. Powstające naprężenia prowadzą do mikropęknięć, które stopniowo się powiększają. Co więcej, niektóre środki czyszczące, zwłaszcza te zawierające alkohol, chlor czy amoniak, w kontakcie z gorącą powierzchnią wywołują reakcje chemiczne, które niszczą warstwę ochronną płyty.

Równie istotnym błędem jest stosowanie niewłaściwych narzędzi do czyszczenia, takich jak druciaki, ostre skrobaki czy szorstkie gąbki. Płyta indukcyjna ma gładką, ale delikatną powierzchnię, która może łatwo ulec zarysowaniu. Początkowo mikrorysy wydają się niegroźne, jednak z czasem gromadzi się w nich brud i tłuszcz, co wymusza intensywniejsze szorowanie i może prowadzić do dalszych uszkodzeń. Zamiast ostrych narzędzi lepiej sięgnąć po miękką ściereczkę z mikrofibry i odpowiedni środek czyszczący — to wystarczy, by skutecznie pozbyć się zabrudzeń bez ryzyka uszkodzenia powierzchni.

Przeczytaj też: Osiem błędów podczas gotowania. Polacy wciąż je popełniają i niszczą zdrowie

Nie mniej szkodliwe może być używanie nadmiernej ilości wody i detergentów. Przesadne nasączanie płyty powoduje przedostanie się wilgoci do elementów elektronicznych, zwiększając ryzyko awarii. Pamiętajmy też, że jeśli na powierzchni płyty pozostaną resztki środków czyszczących, mogą one odparować podczas kolejnego gotowania, tworząc lepkie osady i trudne do usunięcia smugi. Aby uniknąć tych problemów, należy stosować umiarkowaną ilość detergentu i zawsze dokładnie osuszać płytę po każdym myciu.

Czyszczenie płyty indukcyjnej należy rozpocząć dopiero po jej całkowitym ostygnięciu, co zwykle zajmuje około 20 minut. Pozwala to zapobiec nagłemu schłodzeniu szkła ceramicznego. Do codziennej pielęgnacji najlepiej używać miękkiej ściereczki z mikrofibry — skutecznie usuwa zabrudzenia, nie powodując zarysowań. W przypadku konieczności zastosowania środka czyszczącego najbezpieczniejszym wyborem są preparaty przeznaczone specjalnie do płyt indukcyjnych, jednak równie dobrze sprawdzają się domowe sposoby. Jednym z najskuteczniejszych jest roztwór wody i octu w proporcji 1:1, który skutecznie rozpuszcza tłuszcz i usuwa osady, nie pozostawiając smug.

Przeczytaj też: Zabrudzona płyta żelazka? Weź kawałek folii, a będzie lśnić, jak lustro

Dobrą alternatywą jest też soda oczyszczona, która doskonale radzi sobie z trudnymi plamami. Wystarczy posypać nią zabrudzone miejsca i delikatnie przetrzeć zwilżoną ściereczką. Przy zaschniętych resztkach jedzenia można przygotować pastę z 2 łyżek stołowych sody i niewielkiej ilości wody, pozostawić ją na kilka minut, a następnie delikatnie usunąć. Dobrym rozwiązaniem jest także połączenie octu z sokiem z cytryny. Mieszanka ta nie tylko skutecznie czyści, ale również nabłyszcza powierzchnię, przywracając jej pierwotny blask.

Najważniejsze jest jednak regularne czyszczenie płyty. Najlepiej przecierać ją po około 20-30 minutach od zakończenia gotowania, gdy powierzchnia zdąży ostygnąć, ale zabrudzenia jeszcze nie zaschną. Dzięki temu unikniemy konieczności intensywnego szorowania. W przypadku trudniejszych plam warto zastosować dwuetapową metodę czyszczenia: najpierw usunąć tłuszcz i resztki jedzenia za pomocą wilgotnej szmatki, a następnie dokładnie wypolerować płytę suchą ściereczką z mikrofibry, aby przywrócić jej połysk i zapobiec powstawaniu smug. Systematyczna pielęgnacja nie tylko utrzymuje urządzenie w nienagannym stanie wizualnym, ale także znacząco wydłuża jego żywotność.