Reklama
Reklama

Ładujesz telefon w czasie burzy? Lepiej o tym pamiętaj

Ładowanie telefonu podczas burzy, wzbudza w wielu wątpliwości. Czy jest to bezpieczne? To pytanie zadaje sobie sporo osób, zwłaszcza że sezon burzowy w Polsce rozpoczął się na dobre, a groźne zjawiska pogodowe pojawiają się nad wyraz często. Wobec tego warto dowiedzieć się, jak ma się do tego ładowanie telefonu w czasie burzy, a także korzystanie z niego. W tym czasie warto bowiem pamiętać o kilku kwestiach.  

Podczas burzy wiadomo, że nie można stać pod drzewami i liniami energetycznymi, ale czy wiadomo, jak należy zachowywać się wtedy w domu? Oczywiście, budynek to najlepsze miejsce na przeczekanie nawałnicy, jednak i tam należy pamiętać o kilku ważnych kwestiach. Dotyczą one między innymi urządzeń elektrycznych. 

Czy można ładować telefon podczas burzy? 

Burza to zjawisko meteorologiczne, któremu towarzyszy jedno lub kilka nagłych wyładowań atmosferycznych. Dla niektórych są ciekawym widowiskiem, w innych wzbudzają strach oraz niepokój. Jako że wraz z nadejściem ciepłych dni, nadeszły i burze, warto w tym czasie zachować szczególną ostrożność.

Kiedy na zewnątrz panuje nawałnica, a telefon pokazuje zaledwie kilka procent baterii, wiele osób posiada zagwozdkę — ładować czy nie ładować? Według zaleceń Rządowego Centrum Bezpieczeństwa należy jednak unikać używania wszelkich sprzętów elektrycznych i elektronicznych zasilanych z sieci.  

Wobec czego nie zaleca się korzystania z chociażby suszarki do włosów czy mikrofalówki. Wlicza się w to również ładowanie telefonu. A wszystko przez to, że w przypadku uderzenia pioruna w naziemną sieć elektroenergetyczną, takie urządzenia mogą stać się niestety niebezpieczne.  

Owszem, wiele budynków posiada instalację odgromową, ale nie wszystkie. Wobec tego lepiej być przezornym i poczekać z ładowaniem telefonu do ustania burzy. Ponadto, w czasie wyładowań atmosferycznych zaleca się odłączenie wszelkiego sprzętu AGD i RTV z zasilania. Takie działanie to nie tylko troska o nas samych, ale również i o sprzęt.  

Sprawdź również: Kupujesz rower elektryczny? Zwróć uwagę na ten szczegół, inaczej będziesz mieć same problemy

A jak wygląda kwestia używania telefonu podczas burzy?  

O ile kwestia ładowania telefonu podczas burzy jest dość intuicyjna i wiele osób rezygnuje z tej czynności, o tyle schody zaczynają się w przypadku zwyczajnego korzystania z telefonu w czasie nawałnicy. Pojawia się między innymi pytanie, czy można rozmawiać przez telefon w czasie burzy?  

Przede wszystkim należy wyzbyć się popularnego mitu, że telefon przyciąga pioruny. Pole magnetyczne, jakie wytwarza, jest zbyt słabe, aby doprowadziło do uderzenia pioruna. Należy mieć jednak na uwadze, że burzy towarzyszą silne wyładowania i nigdy nie ma przy nich stuprocentowej pewności, czy któreś z nich, poprzez wytwarzane duże pole magnetyczne, nie uszkodzi naszego urządzenia. 

Wobec tego podczas burzy, jeśli to możliwe lepiej ograniczyć korzystanie z telefonu do minimum, a z ładowania telefonu warto całkowicie zrezygnować. W tym celu dobrze śledzić aplikacje burzowe i kiedy te pojawiają się na horyzoncie, ładować telefon wcześniej, by nie musieć się o to martwić w czasie nawałnicy.  

Zobacz też:

Jak często trzeba zmieniać poszewkę na poduszkę? Odpowiedź może cię zaskoczyć

Wiesz, gdzie wyrzucić puszkę po rybie? Prawie każdy robi to źle

Rachunki za ogrzewanie spadną w mgnieniu oka. Wystarczy, że przykleisz to do okien

INTERIA.PL