Reklama
Reklama

Kupujesz łososia? Dietetyk radzi, jak wybrać najlepszą rybę

Ryby zawierają cenne dla zdrowia składniki odżywcze, dlatego warto je jeść chociaż raz w tygodniu, choć eksperci zalecają ich spożywanie dwa razy na tydzień. Możemy wybrać np. łososia - atlantyckiego, pacyficznego, hodowlanego lub dzikiego. Który z nich jest najlepszy? Dietetyk kliniczny odpowiada.

Ostatnio Bartek Szemraj, dietetyk kliniczny i trener personalny, podzielił się wiedzą w mediach społecznościowych na temat łososia. Kupując go, musimy zwracać uwagę na metodę produkcji lub metodę połowu. To dotyczy każdej ryby. 

Jak wybrać najlepszego łososia? Rada dietetyka klinicznego

Bartek Szemraj podpowiedział, żeby podczas zakupów wybierać łososia złowionego, a nie wyhodowanego. Jeśli kupujemy rybę porcjowaną i pakowaną, to taką informację znajdziemy na etykiecie produktu.

Dietetyk porównał łososia atlantyckiego z pacyficznym. Wskazał, że ten pierwszy jest wyhodowany, a drugi złowiony. Co to znaczy?

Bartek Szemraj wyjaśnił, że złowiona ryba żyła dziko w morzu, więc możemy traktować ją jako lepszy wybór niż tą hodowlaną, o której nie wiemy, czym była dokarmiana. 

Różnice między łososiem dzikim, a hodowlanym

Łosoś dziki różni się od tego hodowlanego nie tylko miejscem połowów. Różnica jest również zauważalna w składnikach odżywczych trafiających do naszego organizmu, w tym cennych kwasów omega-3. Okazuje się, że łosoś dziki ma ich znacznie więcej, podobnie jak witaminy D oraz minerałów tj. żelazo, cynk, wapń, sód i potas. 

Co więcej, łosoś dziki żywi się pokarmem występującym w jego naturalnym środowisku. Z kolei ryba hodowlana jest dokarmiana przez hodowców paszami, do których mogą być dodane antybiotyki zapobiegające infekcjom i chorobom. 

Jak odróżnić w sklepie łososia dzikiego od hodowlanego?

Łosoś dziki ma ciemniejszy kolor niż ten hodowlany. Mięso tego pierwszego jest pomarańczowe, a drugiego bladoróżowe. Ponadto atlantycki zawiera więcej tłuszczu

Różnica jest także w certyfikatach produktu. Łosoś, który został złowiony w oceanie, ma certyfikat MSC, a ten wyhodowany posiada certyfikat ASC. Dzięki tym wszystkim informacjom możemy od teraz świadomie wybierać ryby. 

Zobacz też:

"Napój bogów" smakuje niebiańsko i obniża cholesterol. Samo zdrowie, a Polacy go unikają

Zamiast wyrzucać do kosza, zrób z nich syrop na przeziębienie. Na zimę będzie, jak znalazł

Zamszowe buty czyść tylko w ten sposób. Usuniesz brud i nie uszkodzisz materiału

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zakupy | zdrowie