To najlepsze uzdrowisko na zimowe turnusy. Seniorzy ustawiają się w kolejce
Zimowe wyjazdy do uzdrowisk urzekają spokojem, widokami, a także atrakcyjnymi cenami. Nie inaczej jest w przypadku tego kurortu położonego w południowej Polsce, który zimą zyskuje szczególny klimat. Seniorzy chętnie tu powracają, by wśród bieszczadzkich wzgórz odpocząć i odzyskać siły. Domyślasz się już, o które uzdrowisko chodzi? Jeśli tak, koniecznie zaplanuj tu zimowy turnus.
Wyjazdy do uzdrowiska to dobry pomysł o każdej porze roku. Choć większość osób planuje je na letnie miesiące, turnusy zimowe również sprzyjają regeneracji. Co więcej, często oferują większy spokój aniżeli w sezonie letnim, a ponadto korzystniejsze ceny. Nic dziwnego, że chętnie korzystają z nich seniorzy, którzy pragną złapać oddech, zregenerować siły i zadbać o zdrowie. W tym celu przyjeżdżają między innymi do Polańczyka, który od lat jest jednym z najchętniej wybieranych uzdrowisk.
Polańczyk to urokliwa wieś wczasowo-uzdrowiskowa położona na zachodnim brzegu Jeziora Solińskiego, która słynie ze swojej malowniczości szczególnie w okresie wakacyjnym. Okazuje się jednak, że pełna uroku jest również zimową porą. Otoczona bieszczadzkimi wzgórzami skąpanymi w białym puchu, oferująca spokój i czyste powietrze jest miejscem sprzyjającym regeneracji oraz odpoczynkowi.
Doskonale wiedzą o tym seniorzy, którzy co roku powracają tutaj na zimowy odpoczynek. Okolica sprzyja spokojnemu relaksowi, bez zgiełku i tłumów, natomiast bogata oferta zabiegów zdrowotnych pozwala zadbać o siły witalne i to w przystępnych cenach.
Ten bieszczadzki kurort położony w gminie Solina to strzał w dziesiątkę, dla osób, które pragną spędzić czas blisko natury, zregenerować siły i przy tym się zrelaksować. Tutejszy klimat podgórski, średnio bodźcowy, moderowany lasami bukowymi, jodłowymi i modrzewiowymi oraz wodami jeziora sprzyja zdrowiu i jest jednym z tworzyw uzdrowiskowych. Kolejnym są wody: Polańczanka oraz Solinianka wykorzystywane w kuracjach pitnych i kąpielowych.
Zobacz także: Polskie uzdrowisko tonie w smogu. Jakość powietrza jest fatalna
Turnus w uzdrowisku Polańczyk jest więc dobrym wyborem dla osób zmagających się między innymi ze schorzeniami ortopedycznymi, reumatologicznymi, pulmonologicznymi czy diabetologicznymi. To także doskonała przestrzeń dla każdego, kto pragnie odpocząć od zgiełku miast i zrelaksować wśród malowniczych, bieszczadzkich wzgórz.
Zimą jest tutaj szczególnie urokliwie, gdyż okolica skąpana w śniegu wygląda niczym z bajki. Ponadto nie ma tłumów turystów, a atrakcji wciąż jest pod dostatkiem. W przerwie pomiędzy zabiegami warto wybrać się nad Jezioro Solińskie, które w zimowej odsłonie zachęca do nieśpiesznych spacerów i podziwiania tutejszych panoram. Pokryte lodem jezioro prezentuje się wyjątkowo magicznie.
Ponadto Polańczyk to raj dla miłośników sportów zimowych. Tutejsze okolice zachęcają to aktywności na stokach narciarskich, oferując atrakcyjne ceny karnetów. Jeśli pokrywa śnieżna jest wystarczająca, z pewnością ogromną atrakcja są również kuligi oraz przejażdżki skuterami śnieżnymi. Nie brak w okolicy także klimatycznych restauracji serwujących regionalne potrawy oraz rozgrzewające napoje.
Może cię zainteresować: W 2026 r. wybierasz się do sanatorium? Sprawdź, ile będziesz czekać
Zimowy turnus w Polańczyku to opcja w sam raz dla osób, które marzą o prawdziwym wypoczynku bez tłumów i kolejek. Malownicze, ośnieżone Bieszczady tworzą doskonałe warunki do odpoczynku zarówno dla ciała, jak i duszy. Unikalne atrakcje sprawiają, że czas wolny od zabiegów również może być niezwykle ciekawy. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
Jest to więc idealne połączenie spokoju, zdrowia, pięknych krajobrazów, a także ciekawych aktywności. Seniorzy szczególnie doceniają dostępność miejsca, ciszę oraz tutejszy mikroklimat. Pobyt w Polańczyku zimową porą można dorwać w wyjątkowo korzystnych cenach, co jeszcze bardziej zachęca kuracjuszy do odwiedzenia tego bieszczadzkiego kurortu.
Zobacz też:
Do tego uzdrowiska warto wybrać się zimą. Termy siarczkowe, góry i SPA
Mroczne korytarze i świąteczne światełka. Wybierz się na jarmark do tego zamku
To najlepszy stok narciarski w Polsce. I wcale nie leży na Podhalu