Reklama
Reklama

Na tej włoskiej plaży nie zbudujesz zamku z piasku. Przepisy są bezlitosne

Trwają wakacje, więc to idealny moment na urlopowe wyjazdy za granicę i odpoczynek na pięknych plażach. Jednak nie na każdej z nich istnieją te same przepisy. Nietypowym zakazem objęto jedną z włoskich plaż, na których nie można między innymi… budować zamków z piasku. Sprawdź, dlaczego podjęto taką decyzję.

Zakaz budowy zamków z piasku nad brzegiem morza wprowadziły władze miejscowości Cavallino, która zlokalizowana jest niedaleko Wenecji. Decyzja to spotkała się ze sporym niezadowoleniem oraz zdumieniem. Czym była powodowana? Wyjaśniamy, dlaczego wprowadzono taki zakaz i czego dokładnie on dotyczy.

Nietypowy zakaz we Włoszech. Jaka jest jego przyczyna?

Plaża w Cavallino we Włoszech cieszy się dużym zainteresowaniem. Określa się ją, jako jedną z najpopularniejszych plaż nad Adriatykiem. Nic w tym dziwnego, ponieważ rocznie to miejsce odwiedza ponad sześć milionów turystów.

Jednak od jakiegoś czasu zyskuje ona również sławę z innego powodu. Otóż wprowadzono tam nietypowy zakaz, który jak tłumaczą władze, jest kierowany względami bezpieczeństwa. Według tego zapisu, zabrania się ustawiania parasoli i krzeseł w obszarze kąpieliska na długości pięciu metrów przy linii brzegowej.

Oprócz tego zakazuje się także wszelkiego rodzaju działań lub zachowań, które mogą ograniczyć lub uniemożliwić tranzyt ludzi i pojazdów ratunkowych, zarówno wzdłuż brzegu, jak i od plaży w kierunku morza i odwrotnie. Oznacza to więc również zakaz budowy zamków z piasku. Przepis ten wprowadzono, aby na masowo odwiedzanej plaży nie utrudniano akcji ratunkowych.

Czytaj również: Ten szczyt w polskich Bieszczadach to najlepszy punkt widokowy. Zobaczysz stąd góry z pięciu krajów

Zakaz spotkał się z krytyką. To nie pierwszy taki przypadek

Według włoskiej prasy przepis ten bardzo zdenerwował rodziców oraz dziadków, którzy nie zgadzają się z nowym zakazem, który sprawił, że najmłodsi zostali pozbawieni możliwości kopania dołów, fos i wznoszenia budowli z piasku.

Władze miasta starają się jednak załagodzić to, tłumacząc, że rozporządzenie zawiera normy krajowe i regionalne, jednak ma być stosowane ze zdrowym rozsądkiem. Do egzekwowania tych przepisów wyznaczono kapitanat miejscowego portu, który tłumaczy również, że zmiany te zostały wprowadzone, ze względu na to, że wielu plażowiczów ustawiało leżaki i parasole prawie w wodzie.

Warto również wspomnieć, że podobne ograniczenia dotyczące m.in. budowania zamków z piasku wprowadziło również kilka innych miejscowości we Włoszech, więc nie jest to pojedynczy przypadek.


Zobacz też:

Na mapie znajduje się więcej niż jedna “Polska”. Ta leży na drugim krańcu świata

Wyspa, na której czas się zatrzymał. Zamiast samochodów jeżdżą powozy konne, a widoki zachwycają

Polskie Seszele. Wyglądają bajecznie, lecz są bardzo niebezpieczne

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wakacje