Leży w Afryce, lecz należy do Unii Europejskiej. By zwiedzić miasto, wystarczy dowód osobisty
Wyjazd do Afryki kojarzy nam się z egzotyczną florą i fauną, dalekimi lotami i koniecznością posiadania paszportu. Jednak mało kto jest świadomy tego, że w dwóch przypadkach można tam dotrzeć, posiadając tylko dowód osobisty. Dowiedz się, jak dotrzeć do Ceuty lub Melilli i co warto zobaczyć na miejscu.
Oba miasta, Ceuta i Melilla, należą administracyjnie do Hiszpanii, jednak znajdują się u wybrzeży Afryki Północnej na terytorium Maroka. Ceutę od wybrzeża Hiszpanii dzielą 22 kilometry, z kolei Melillę ponad 200. Oczywiście, tak jak cała Hiszpania, oba autonomiczne miasta należą do Unii Europejskiej, więc każdy obywatel UE może wjechać do nich, posiadając jedynie dowód osobisty. Do Ceuty dostaniemy się promem z Gibraltaru, natomiast do Melilli z Almerii lub Malagi. Możemy również polecieć samolotem z jednego z europejskich miast.
Sprawdź również: Na tej popularnej wyspie turyści nie są mile widziani. Chcą im zakazać wstępu
Położona na afrykańskim cyplu tworzącym Cieśninę Gibraltarską Ceuta urzeka swoim górzystym krajobrazem. Jest również miejscem z bogactwem zabytków z różnych epok historycznych. Wybierając się do Ceuty, warto zwiedzić także Królewskie Mury Miasta, czyli Murallas Reales, plac Plaza de Africa czy Sanktuarium Najświętszej Marii Panny Afrykańskiej. Turyści z chęcią odwiedzają również kompleks Parque Marítimo del Mediterráneo, port Puerto de Ceuta, górę Monte Hacho, plażę Playa Calamocarro oraz park San Amaro.
Mało kto wie, że Melilla jest drugim pod względem liczby budynków secesyjnych miastem w Hiszpanii. Więcej tego typu budowli znajduje się tylko w Barcelonie. Najpopularniejszym secesyjnym miejscem w Melilli jest tzw. Złoty Trójkąt, na który składa się budynek Reconquista, Casa Melul, pałac Zgromadzeń oraz Plaza Menéndez Pelayo.
Warto również odwiedzić monumentalną cytadelę na wzgórzu Cerro del Cubo i poznać historię Melilli odwiedzając bastion La Concepción czy szpital El Rey. Każdy odwiedzający Melillę powinien również spróbować lokalnej kuchni. Na uwagę zasługuje przede wszystkim zapiekanka rybna (z żabnicą, beloną, krewetkami i homarami), kolorowa tortilla, słodki kuskus czy zielona herbata z miętą.
Zobacz też:
Te zamki zapierają dech w piersiach. Wyglądają jak z bajki i leżą blisko granicy
Kiedyś było tu uzdrowisko, dziś ośrodek narciarski. 20 km tras zjazdowych i prawie 100 km biegowych
Zachwyca urokliwymi miasteczkami i smakołykami. W okresie świątecznym jest jak z bajki