Reklama
Reklama

​Do tego europejskiego kraju nie dolecisz samolotem. Nie ma ani jednego lotniska

W samym sercu Europy leży kraj, do którego nie da się dolecieć żadną linią lotniczą. Choć kusi turystów pięknymi górami i zimowymi kurortami, nie ma ani jednego lotniska. Jak to możliwe, że w XXI wieku nowoczesne państwo nadal nie doczekało się własnego portu lotniczego? Dowiedz się, jak dotrzeć do Andory.

Andora to niezwykłe miejsce — raj dla narciarzy, miłośników gór i zakupów bez podatku VAT. Jest również komunikacyjną ciekawostką, która trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa jako największy kraj świata bez lotniska.

Największy kraj bez lotniska. Andora bije niechlubny rekord

Watykan czy Monako, te mikropaństwa bez lotnisk nie zaskakują. Jednak Andora? To już inna historia. To niewielkie europejskie księstwo, położone w Pirenejach między Hiszpanią a Francją, zajmuje powierzchnię 468 kilometrów kwadratowych i zamieszkuje je ok. 79 tysięcy osób. Mimo że jest większa od Malty czy nawet niektórych wysp greckich, nie ma własnego portu lotniczego. To właśnie dlatego Andora trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa jako największy kraj na świecie bez lotniska. Co ciekawe, nawet położone w Mirkonezji maleńkie Nauru o powierzchni zaledwie 21 kilometrów kwadratowych posiada własny pas startowy.

Sprawdź również: Wybrano najpiękniejsze miasto świata. Leży w Europie, ale to wcale nie Paryż

Dlaczego Andora nie ma lotniska? Problem nie leży tylko w terenie

Na pierwszy rzut oka przyczyna wydaje się oczywista — góry. Średnia wysokość kraju wynosi aż 1996 m n.p.m., a niemal cały jego obszar to tereny górzyste. Najniższy punkt leży na wysokości 840 m n.p.m., a najwyższe szczyty przekraczają 2900 m. Trudno więc znaleźć bezpieczne, płaskie miejsce na budowę pasa startowego.

To nie wszystko. W 2021 roku Andorran Aeronautical Authority przeprowadziła szczegółowe analizy dotyczące budowy lotniska. Wynik? "Ograniczenia i kwestie bezpieczeństwa projektu są na tyle istotne, że nie należy kontynuować prac" — uznano w oficjalnym raporcie. Choć władze i mieszkańcy Andory widzą w lotnisku ogromny potencjał dla turystyki i gospodarki, eksperci są zgodni, że na razie budowa jest niemożliwa.

Jak dostać się do Andory? Najprościej z Hiszpanii lub Francji

Brak lotniska nie oznacza, że do Andory nie można dotrzeć w ogóle. Najbliższe porty lotnicze znajdują się w:

  • Barcelonie (El Prat),
  • Tuluzie (Blagnac),
  • oraz Lleida-Alguaire w Katalonii.

Z tych miast kursują bezpośrednie autobusy do Andory, a podróż trwa około trzech godzin. Najwięcej połączeń oferuje Barcelona i to stamtąd najlepiej rozpocząć podróż.

Sprawdź również: To najlepszy kierunek na urlop w październiku. Ciepło, tanio i nie brakuje zabytków

Mały kraj, brak kolei i... darmowe transfery. Oraz możliwy lot helikopterem!

Andora nie ma też linii kolejowej, ale za to może pochwalić się dobrze zorganizowaną siecią dróg i komunikacją autobusową. Ze wspomnianego lotniska Andorra-La Seu d’Urgell Airport w Leidzie, położonego zaledwie 12 km od granicy, kursują bezpłatne busy do stolicy, czyli do Andorra la Vella. To najszybsza opcja dla osób lecących z Hiszpanii. Choć nie ma klasycznego lotniska, Andora posiada kilka komercyjnych lądowisk dla śmigłowców. W La Massana, Arinsal czy Escaldes-Engordany działają regularne połączenia helikopterowe. To szybki, choć kosztowny sposób na dotarcie w sam środek Pirenejów.

Zobacz też:

Rajska wyspa, o której mało kto słyszał. Nie łatwo się tam dostać

Ten zamek jest wypełniony pamiątkami sprzed wieków. Idealny kierunek na weekend

​To uzdrowisko zostało uznane za jedno z najlepszych w Polsce. Nie ma lepszego wyboru w listopadzie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: turystyka | wakacje | podróż samochodem