Tych resztek z obiadu nie wyrzucaj. Dzięki nim porzeczka będzie mieć mnóstwo owoców

W ogródkach uprawiamy nie tylko kwiaty i warzywa, ale też krzewy, zarówno te ozdobne, jak i owocowe. Do tych drugich zaliczamy dobrze znaną porzeczkę, która zachwyca słodko-kwaśnym smakiem owoców. Żeby jednak wydała obfite plony, należy wspomóc ją nawozem. Przedstawiamy przepis na odżywkę "zero waste".

Porzeczkę sadzimy w marcu i kwietniu na żyznej i bogatej w próchnicę glebie. Ziemia nie może być wilgotna i gliniasta. Stanowisko również ma znaczenie. Najlepiej posadzić roślinę w słonecznym i ciepłym miejscu, osłoniętym od wiatru. 

Odległość między sadzonkami powinna wynosić 100-150 cm, a między rzędami zachowujemy odstęp 150 cm. Dołki kopiemy na głębokość 30 cm i na szerokość, która zapewni swobodne ułożenie korzeni.  

Ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym porzeczki jest przycinanie. Zimowe cięcie wykonujemy od stycznia do połowy marca, a letnie po owocowaniu. Porzeczki białe i czerwone tnie się inaczej niż czarne. Wynika to z tego, że te pierwsze owocują na pędach dwuletnich, a drugie na rocznych.

Do innych zabiegów pielęgnacyjnych tych roślin zaliczamy nawadnianie, odchwaszczanie, ściółkowanie oraz nawożenie. Tym razem skupimy się na odżywianiu gleby. Tak więc ziemię tej rośliny należy spulchnić i zasilić organicznym nawozem. 

Możemy przygotować naturalny nawóz z obierek ziemniaków, które niemal zawsze lądują w koszu. Ten odpad kuchenny zawiera dużo witamin i minerałów. Dzięki niemu porzeczka obrodzi, jak nigdy wcześniej. Taką domową odżywkę przygotujesz szybko, w prosty sposób. 

Obierki ziemniaków, które zostają po obiedzie, zalewamy ciepłą wodą w proporcjach 1:10. Mieszankę zostawiamy do zaparzenia i ostudzenia, a następnie przecedzamy ją przez sito. 

Krzewy podlewamy nawozem z obierek ziemniaków raz w miesiącu. Za jego sprawą uzyskamy liczne i obfite plony. Taką odżywkę warto zastosować również na truskawki i maliny.