To dlatego pomidory nie kwitną. Jedna zmiana wystarczy
Wielu ogrodników zmaga się z problemem, jakim jest brak kwitnienia u pomidorów. Może się to zdarzyć, nawet jeśli odpowiednio dbamy o nasze rośliny. Warto więc wiedzieć, jakie są przyczyny tego stanu rzeczy, a także jakie działania podjąć, aby temu zapobiec i cieszyć się wkrótce obfitymi plonami. Podpowiadamy, czemu pomidory nie kwitną i co z tym możemy zrobić.
Brak kwitnienia u pomidorów to problem, który jest dość często spotykany. Może on pojawić się nawet wtedy, gdy nasze rośliny wyglądają zdrowo i nie ma żadnych niepokojących oznak. Wtedy to warto sprawdzić kilka aspektów i wprowadzić pewne zmiany, które pomogą nam pobudzić pomidory do kwitnienia.
Przede wszystkim, aby nasze pomidory zakwitły, musimy upewnić się, że rosną w odpowiednich warunkach. Są to rośliny światłolubne, które potrzebują co najmniej 6-8 godzin bezpośredniego światła słonecznego każdego dnia. W przypadku, gdy go zabraknie, może dojść do zahamowania kwitnienia. Jeżeli posadziliśmy więc rośliny w miejscu o ograniczonym dostępie do światła, rozważmy doświetlanie ich specjalnymi lampami.
Pamiętajmy również, że optymalną temperaturą do tego, by pomidory kwitły, jest zakres 20-25 stopni Celsjusza w dzień i 15-18 stopni w nocy. Zbyt wysokie temperatury często powodują opadanie kwiatów, a zbyt niskie hamują rozwój pąków. Wobec tego, jeśli uprawiamy nasze pomidory w uprawach szklarniowych, to starajmy się monitorować temperaturę i w razie czego stosować zwiększoną wentylację lub ogrzewanie.
Dodatkowo regularnie kontrolujmy stan naszych roślin, zwracając uwagę, czy nie zostały zaatakowane przez choroby lub szkodniki, które osłabiają okaz i mogą hamować jego kwitnienie. Systematyczne sprawdzanie pomidorów pozwoli wykryć wcześnie problemy i będziemy mogli podjąć odpowiednie działania, by uratować naszą uprawę.
Chcąc jednak, by nasze pomidory zakwitły, musimy nie tylko kontrolować ich warunki, ale także odpowiednio o nie dbać na co dzień. Przede wszystkim musimy zatroszczyć się o regularne i umiarkowane podlewanie rośliny. Należy jednak robić to ostrożnie, ponieważ zbyt mocno namoczona gleba może skutkować gniciem korzeni i pojawieniem się chorób grzybowych.
Z kolei niedobór wody hamuje rozwój roślin. Dodatkowo istotne jest, to kiedy podlewamy nasze pomidory. Najlepiej robić to rano lub wieczorem, unikając polewania liści wodą i kierując strumień bezpośrednio na podłoże.
Czytaj również: Zamiast fusami po kawie, podlewaj go tym. Zamiokulkas będzie rósł, jak szalony
Bardzo ważnym zabiegiem, który może wpłynąć na kwitnienie, jest także usuwanie bocznych pędów oraz dolnych liści rośliny. W ten sposób poprawimy cyrkulację powietrza, a także zwiększymy dostęp światła. Pamiętajmy również o regularnym przycinaniu okazu, aby skierować energię pomidorów na rozwój kwiatów i owoców.
Kluczem do kwitnienia pomidorów jest także odpowiednie nawożenie rośliny. Podczas wytwarzania kwiatostanów potrzebują one większej ilości potasu oraz fosforu. Warto więc stosować nawozy mineralne lub organiczne, a także naturalne preparaty, które obfitują w te składniki. Uważajmy jednak, aby nie dostarczyć roślinie zbyt dużo azotu, ponieważ nawożenie pomidorów tym składnikiem, sprzyja rozwojowi masy zielonej kosztem kwiatów i owoców.
Zobacz też:
Jest jeszcze smaczniejsza od truskawki. Ma mnóstwo owoców i jest banalna w uprawie
Storczyk marnieje w oczach? Nie czekaj, wlej to do doniczki, by go uratować
W czerwcu nakarm tym krzaczki ogórków. Plony przejdą twoje oczekiwania