"Test ogórka" pomoże ci sprawdzić, czy w doniczce są szkodniki
Rośliny i owady to nierozerwalne połączenie istniejące od początku świata. Jednak w niektórych przypadkach cel robaków nie jest tożsamy z tym, co chcemy osiągnąć w ogrodzie. Sprawdź, jak rozpoznać, że twoja roślina doniczkowa została zaatakowana przez szkodniki, a także jak wykonać prosty "test ogórka".
Pogorszenie stanu rośliny nie zawsze musi oznaczać, że została zaatakowana przez szkodniki. Jednak warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę, by jak najszybciej pomóc naszym roślinom i uratować je przed obumarciem.
Dla szkodników rośliny to najlepsze źródło pożywienia. Niestety, ich żerowanie może doprowadzić w najgorszym przypadku nawet do obumarcia rośliny. Im szybciej je wykryjemy i zwalczymy, tym większa szansa na to, że roślina przetrwa. Większość szkodników można poznać po objawach żerowania. Na przykład tarczki na pędach i liściach świadczą o obecności czerwców. Z kolei, gdy zauważymy zniekształcone liście i pędy na naszej roślinie, z dużym prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że żerują na niej mszyce lub ochojniki.
Sprawdź również: Nazywają ją "rośliną biedy". Lepiej nie trzymaj jej w domu, bo portfel zaświeci pustkami
Wiele gatunków szkodników żeruje poprzez pozostawianie plam na liściach. Do tej grupy zaliczamy mączliki, przędziorki, skoczki oraz wciornastki. W przypadku zauważenia wygryzionych dziur w liściach najpewniej mamy do czynienia z chrząszczami, gąsienicami motyli, larwami błonkówek czy ślimakami. Charakterystycznym objawem żerowania larw chrząszczy, sprężyków, chrabąszczy czy też opuchlaków jest podgryzanie korzeni oraz szyjki korzeniowej. Jeśli zauważymy zniszczone korzenie roślin, to znak, że znajduje się na niej jeden z wymienionych szkodników.
Jeśli jednak nie mamy pewności co do rodzaju szkodnika żerującego na naszej roślinie, możemy wykonać niezwykle prosty test w domowych warunkach. Wystarczy... kilka plasterków zielonego ogórka. Ważne, żeby miały od 0,5 do 1 cm grubości. Ich ilość będzie zależała przede wszystkim od wielkości doniczki. Następnie kładziemy plasterek ogórka na podłożu. Należy pamiętać o tym, by ziemia w roślinie miała odpowiednią wilgotność, bo inaczej do warzywa przyklei się podłoże. Teraz wystarczy poczekać 24 godziny i podnieść ogórka. Jeśli w ziemi znajdują się szkodniki, to zauważymy je na ogórku i pozostanie nam "jedynie" się ich pozbyć.
Do zwalczania szkodników w roślinach najlepiej na początku wykorzystać naturalne i domowe sposoby. Jedną z podstawowych metod jest... prysznic. Tak, opłukanie rośliny strumieniem letniej wody jest niezwykle skuteczne w zwalczaniu szkodników. Powtarzamy to co kilka dni. Warto również spróbować wykorzystać gnojówki z ziół. W zwalczaniu gąsienic, mszyc czy przędziorek świetnie sprawdzi się rumianek, z kolei pozbyć się mączniaka można z wykorzystaniem pokrzywy. Warto pamiętać, by nie stosować tych naturalnych środków częściej niż dwa razy w tygodniu.
Sprawdź również: Najlepsza odżywka do zamiokulkasa. Roślina obsypie się nowymi liśćmi
Zaatakowane rośliny można także spryskać wyciągiem z mydła potasowego. W tym celu potrzebne będzie 20 gramów mydła, 1 litr wody, a także trochę czarnego bzu. Mydło rozpuszczamy w ciepłej wodzie i dodajemy czarny bez. Po wystudzeniu spryskujemy obficie naparem zaatakowane rośliny. Do skutecznych domowych sposobów na walkę ze szkodnikami należy również tytoń papierosowy. Wystarczy zalać tytoń z około 12 papierosów 10 litrami wody i odstawić na 12 godzin. Po tym czasie gotować napar na wolnym ogniu przez 30 minut, odcedzić, ostudzić i spryskać nim roślinę, która została zaatakowana przez szkodniki. Na koniec warto ją spłukać letnią wodą.
Zobacz też:
Ten zabieg dla roślin doniczkowych to konieczność. Będą lepiej rosły
Twój grudnik nie chce zakwitnąć? Pewnie popełniasz ten popularny błąd
Zimą nakarm tym zamiokulkasa. Wróci do formy i urośnie jak na drożdżach