Reklama
Reklama

Te grzyby bez trudu wyhodujesz we własnym ogrodzie. Wcale nie boczniaki czy pieczarki

Nie trzeba wybierać się na grzybobranie, by cieszyć się własnymi borowikami. Choć to grzyby znane z symbiozy z drzewami i wymagające niemal leśnego mikroklimatu, da się je wyhodować także w ogrodzie – a nawet w domu. Ich uprawa wymaga wprawdzie więcej troski niż w przypadku pieczarek, ale efekty potrafią zachwycić.

Czym się różnią grzyby uprawne od leśnych?

Grzyby leśne należą do gatunków mikoryzowych, co oznacza, że ich rozwój jest nierozerwalnie związany z korzeniami drzew. Tworzą one złożoną sieć powiązań - grzybnia dostarcza roślinie wodę i minerały, a w zamian otrzymuje produkty fotosyntezy. To delikatne współistnienie sprawia, że borowików nie da się po prostu "przenieść" do doniczki. Potrzebują one całego ekosystemu - gleby, drzew, mikroorganizmów i wilgotnego powietrza - by rozwijać się prawidłowo.

Zupełnie inaczej zachowują się pieczarki (Agaricus bisporus) i boczniaki (Pleurotus ostreatus), czyli grzyby saprotroficzne. Nie tworzą mikoryzy, ponieważ żywią się martwą materią organiczną - słomą, trocinami czy zrębkami drzewnymi. Dzięki temu można je hodować w kontrolowanych warunkach, a ich cykl rozwojowy jest krótki i przewidywalny. Z tego względu w warunkach domowych musimy zapewnić borowikom czy maślakom niemal leśnego mikroklimatu - odpowiedniego podłoża, wilgotności i obecności drzew. Pieczarki czy boczniaki możemy uprawiać w piwnicy lub nawet na parapecie.

Jak zacząć uprawę grzybów?

Pierwszym krokiem jest wybór gatunku odpowiedniego do warunków w ogrodzie. Jeśli rosną w nim sosny, świerki, dęby lub buki - można spróbować z borowikami, maślakami lub podgrzybkami, które tworzą mikoryzę właśnie z tymi drzewami. Pamiętajmy jednak, że każde z nich ma swoje preferencje: borowik najlepiej rozwija się w towarzystwie sosny i dębu, maślak - wśród drzew iglastych, a podgrzybek - najczęściej w symbiozie z sosną. Najlepsze stanowisko to miejsce półcieniste, stale wilgotne, ale z lekkim przewiewem, który zapobiega zastojom wody i rozwojowi pleśni.

  1. Przygotuj grzybnię. Najpewniejszym rozwiązaniem jest zakup gotowej grzybni mikoryzowej - szczepionki przeznaczonej do inokulacji korzeni drzew, stosowanej również w profesjonalnych szkółkach leśnych. Alternatywą, popularną wśród pasjonatów, jest tzw. "mikstura grzybowa" - zmielony owocnik połączony z wodą i dodatkiem drożdży lub cukru, pozostawiony do fermentacji na kilkanaście dni. Metoda ta, choć ciekawa, nie zawsze kończy się sukcesem, szczególnie w przypadku wymagających gatunków leśnych.

  2. Zaszczep glebę grzybnią. Wokół korzeni drzewa wykop płytkie dołki (ok. 15 cm głębokości i 30-40 cm średnicy), a następnie wypełnij je mieszanką ziemi ogrodowej, torfu lub ziemi leśnej z dodatkiem grzybni. Całość przykryj ściółką - korą, liśćmi czy mchem - by jak najlepiej odtworzyć naturalne warunki lasu.

  3. Zadbaj o mikroklimat. Grzybnia potrzebuje czasu, by wniknąć w glebę i nawiązać symbiozę z drzewem. Pierwsze owocniki mogą pojawić się dopiero po 2-3 latach, a czasem nawet później. W tym okresie należy utrzymywać wilgoć w glebie, najlepiej podlewając ją wodą deszczową, unikać przesuszenia i chronić miejsce przed nadmiernym słońcem.

Zobacz również: Kiedy i jak kosić trawę na zimę? Najważniejsze zasady ostatniego koszenia

Z biegiem lat aktywność grzybni może słabnąć - wtedy warto uzupełnić ją nową porcją inokulum. Coraz popularniejsze stają się również sadzonki drzew już skolonizowane grzybnią, tzw. mushroom plants, które rozwijają się wraz z drzewem od samego początku, skracając czas oczekiwania na pierwsze owocniki.

Jak uprawiać borowiki w domu?

Borowiki to prawdziwa arystokracja w świecie grzybów - ich mięsisty miąższ i głęboki aromat od lat inspirują kucharzy i grzybiarzy. Choć ich naturalne środowisko wydaje się niepowtarzalne, cierpliwi ogrodnicy mogą spróbować odtworzyć leśny mikroklimat nawet we własnym domu. Uprawa borowików wymaga czasu, wilgoci i odpowiedniego podłoża, lecz nagrodą jest satysfakcja, jaką daje pojawienie się pierwszych owocników. Podstawą całego procesu jest grzybnia - można ją kupić gotową lub przygotować samodzielnie z dojrzałego borowika.

Jeśli zdecydujemy się na tę drugą opcję, kapelusz borowika należy rozdrobnić, połączyć z roztworem drożdży i odstawić w ciepłe miejsce na około dwa tygodnie. W tym czasie zarodniki "budzą się do życia", tworząc zawiesinę. Miksturą tą podlewa się ziemię wzbogaconą dodatkami przypominającymi leśne runo - igliwiem, korą sosnową, liśćmi dębu czy brzozy. Dzięki temu grzybnia ma szansę rozwijać się w środowisku zbliżonym do naturalnego.

Pierwsze efekty mogą pojawić się po kilku miesiącach, a czasem dopiero po roku. Najlepsze warunki wzrostu to temperatura 15-17°C, wysoka wilgotność i stały dostęp do świeżego powietrza. Uprawa w ogrodzie, szczególnie w pobliżu sosen lub świerków, daje największe szanse powodzenia, jednak z odpowiednią troską borowiki można hodować także w doniczce.

Zobacz też:

Chcesz zacienić działkę i osłonić się od sąsiadów? To drzewo rośnie szybko, jak żadne inne

Są równie piękne, a bardziej wytrzymałe niż chryzantemy. Ozdobią grób aż do grudnia

Drzewa sąsiada zacieniają twoją działkę? Sprawdź, co możesz zrobić

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: działka | sadzenie | grzyby