Tak wyhodujesz pistację w domu. To prostsze niż myślisz

Uprawa pistacji wbrew pozorom nie jest trudna. Wystarczy odrobina chęci i cierpliwości, a będziemy mogli cieszyć się pysznym smakiem pistacji na co dzień. Wyjaśniamy, jak wyhodować tę roślinę w swoim zaciszu domowym i w jaki sposób później o nią dbać, aby się zdrowo rozwijała. To prostsze niż się wydaje!

Zanim przejdziemy do sadzenia naszych pistacji, musimy zadbać o wybór odpowiednich nasion. Przede wszystkim nie mogą być one ani prażone, ani solone, ponieważ takie pistacje nie będą potrafiły wykiełkować.

Odpowiednie nasiona pistacji uda nam się kupić w wielu sklepach spożywczych. Wystarczy, że sięgniemy po te, które są sprzedawane na wagę. Następnie spośród nich wybieramy około 10 zdrowych, dużych i nieuszkodzonych nasion. Bierzemy ich trochę więcej, ponieważ nie wszystkie z nich wykiełkują, więc lepiej mieć mały zapas.

Czytaj również: Twoja roślina marnieje w oczach? Włóż do doniczki szyszkę i rozwiąż problem

Wyhodowanie własnego drzewka pistacjowego wbrew pozorom nie jest skomplikowane. Wystarczy odrobina cierpliwości i wiedzy, dotyczącej tego, jak zadbać o odpowiednie warunki dla nasion, a potem już dla rozwijającej się rośliny.

Oto co należy zrobić krok po kroku:

1. Pierwszą czynnością jest przygotowanie kąpieli wodnej dla nasion pistacji. W tym celu musimy umieścić je w pojemniku z wodą na co najmniej 24 godziny.
2. Następnie na papierowej lub plastikowej podstawce wysypujemy cienką warstwę torfu koksowego. Na nim wykładamy namoczone nasiona, które lekko przysypujemy. Tak przygotowany pojemnik umieszczamy w torebce foliowej z suwakiem. W przypadku, gdy nie posiadamy torfu, możemy wyłożyć plastikowy pojemnik zwilżonym ręcznikiem papierowym, na którym umieszczamy nasze nasiona i przykrywamy je kolejną warstwą papieru. Na koniec zamykamy pojemnik.
3. Kolejnym krokiem jest chłodzenie nasion pistacji, więc nasz pojemnik zarówno ten z torfem, jak i z papierem, musimy umieścić w chłodnym i ciemnym miejscu na miesiąc. Możemy użyć do tego po prostu lodówki. W ten sposób pobudzimy nasze nasiona do kiełkowania.
4. Po upływie 4 tygodni przestawiamy pojemnik do pomieszczenia, w którym panuje temperatura pokojowa. Codziennie obserwujemy nasze nasiona i w razie potrzeby dbamy o to, aby w pojemniku stale panowała wilgoć. Po kilku tygodniach nasiona zaczną kiełkować.
5. Następnym krokiem jest sadzenie pistacji. Wybieramy jedynie zdrowe, niemające śladów zagrzybienia nasiona i sadzimy je w doniczkach. Najlepiej początkowo użyć do tego małych doniczek, a dopiero po jakimś czasie przesadzić rośliny do większych. W roli podłoża świetnie sprawdzi się mieszanka z torfem koksowym. Tak przygotowane doniczki, umieszczamy na parapecie.
6. Obserwujemy naszą uprawę przez następne tygodnie i te sadzonki, które wypuszczą co najmniej 2 listki, możemy przesadzić do nowych, większych pojemników i cieszyć się już piękną rośliną.

Po tym, jak uda nam się wyhodować pistacje, musimy także o nie odpowiednio zadbać, aby miały dobre warunki do rozwoju. Przede wszystkim powinniśmy pamiętać o tym, że jest to gatunek strefy śródziemnomorskiej, który ma wysokie wymagania cieplne. Równocześnie roślina źle toleruje zbyt mokrą ziemię, ponieważ jej korzenie są podatna na choroby grzybowe.

Latem najlepiej trzymać pistację na zewnątrz. Warto umieścić ją w donicy z dobrym drenażem oraz odpływem, dzięki czemu nie będziemy musieli martwić się o przelanie rośliny.

Natomiast w porze jesienno-zimowej pistację najlepiej trzymać w pomieszczeniu z dostępem do światła słonecznego, gdzie temperatura nie spada poniżej -5 stopni Celsjusza. W tym czasie ograniczamy także podlewanie i regularnie wietrzymy pomieszczenie. W momencie, gdy przyjdzie już wiosna, ponownie stopniowo wystawiamy naszą pistację na zewnątrz.