Ta roślina sprawdzi się lepiej niż wrzosy. Długo kwitnie i przyciąga motyle

Krwawnica pospolita (z łac. Lythrum salicaria) w ogrodzie sprawdzi się lepiej, niż wrzosy. Ta wieloletnia bylina jest od nich odporniejsza, długo kwitnie i podobnie jak piękna budleja Dawida przyciągnie kolorowe motyle na twoją działkę.

Opakowania z jej sadzonkami kupisz już za około 6 złotych, a pewno nie pożałujesz, jeśli zdecydujesz się ją posadzić. Uprawa krwawnicy pospolitej nie jest trudna, a wspaniale pachnie i może stanowić najpiękniejszą ozdobę oczka wodnego czy rabaty. Musisz tylko pamiętać o kilku zasadach, a jej karminowo-różowe kłosowate kwiatostany aż do jesieni.

Jeżeli chodzi o to, jak wygląda krwawnica pospolita, to jest to bylina średniej wysokości. Jej wielkość waha się od 60 do 130 cm długości. Najczęściej tworzy szerokie kępy (do 45 cm). Jej korzenie są silne. Górne liście są lancetowate ze szpiczastymi końcami, a dolne mają sercowato-jajowaty kształt. 

Największym atutem rośliny są jednak jej kłosowate kwiatostany w wyrazistym odcieniu różu. Krwawnica pospolita kwitnie od czerwca do września i jest gatunkiem miododajnym, przyciągającym do ogrodu owady zapylające, tj. pszczoły, a także piękne motyle.

Uprawa krwawnicy pospolitej to czysta przyjemność. Nie dość, że pięknie wygląda i pachnie, to jeszcze ma stosunkowo niewielkie wymagania, więc idealnie nadaje się do ogrodów osób, które nie mają tzw. "ręki do roślin". 

Stanowisko dla tej rośliny powinno być słoneczne lub półcieniste, a podłoże żyzne, próchnicze. Najlepiej wilgotne i bogate w składniki odżywcze. Nie podsypuj pod nią zbyt lekkiej, piaszczystej lub kamienistej ziemi, bo na takich glebach może marnie kwitnąć. 

Może cię zainteresować:  Po tej odżywce epipremnum zacznie uginać się od nowych liści. Nie wydasz na nią grosza

Podlewanie to najważniejszy zabieg w pielęgnacji krwawnicy pospolitej. Ta bylina nie toleruje suszy. Uwielbia wodę, dlatego też rewelacyjnie czuję się w pobliżu wszelkich wodnych zbiorników i na terenach lekko podmokłych. 

Nawożenie krwawnicy pospolitej nie jest konieczne, choć można stosować organiczne odżywki 1-2 razy w ciągu roku. Na żyznym podłożu nie wymaga ona jednak dokarmiania dodatkowymi produktami.

Odporność krwawnicy pospolitej jest godna pozazdroszczenia. To prawdziwy tytan wśród roślin. Rzadko choruje i niestraszne są jej także ataki szkodników. Dodatkowo jest również całkowicie mrozoodporna, więc końcem jesieni nie musisz osłaniać jej agrowłókniną czy słomą.