Świerki żółkną i tracą igły? To nie susza, winny może być ten groźny szkodnik

Wiosną świerki mogą zmienić swój wygląd. Ich igły żółkną, a następnie opadają, przez co drzewo traci na wigorze. Wiele osób utożsamia te objawy z suszą, brakiem nawożenia lub nieodpowiednim podlewaniem, jednak najczęstszą przyczyną jest atak szkodnika - ochojnika świerkowo-modrzewiowego. Sprawdź, jak walczyć z tym groźnym owadem. 

Ochojnik świerkowo-modrzewiowy to mała mszyca z rzędu pluskwiaków, która pojawia się nie tylko na świerkach, ale też na modrzewiach, jodłach i daglezjach. Dorosłe, żerujące samice składają jaja na igłach drzew i to z nich wylegają się larwy. To właśnie one wysysają soki roślinne, osłabiając roślinę. 

Ten szkodnik jest niewielki i ma zielonkawą barwę. Mamy z nim do czynienia, jeśli igły drzew zaczynają żółknąć i opadać. Rozpoznamy go też po pokrytej lepką substancją korze, czyli spadzi wydzielanej przez owady, które żywią się sokiem drzewnym. 

Jeszcze innym objawem żerowania ochojnika świerkowo-modrzewiowego w maju jest wrażenia napuchnięcia zdeformowanych pędów. Z kolei latem zauważamy białe, watowate struktury. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak pozbyć się ślimaków z ogrodu? Posyp grządki mielonymi goździkami

Przy zwalczaniu ochojnika świerkowo-modrzewiowego, w pierwszej kolejności powinniśmy zbadać wszystkie drzewa i usunąć zainfekowane części świerku. Warto usuwać też opadłe igły, a także zadbać o odpowiednie nawodnienie rośliny.  

Zwalczanie szkodnika w ogrodzie warto rozpocząć od zastosowania naturalnych metod, jednak pamiętajmy, że mogą okazać się słabe, jeśli owadów jest zbyt dużo. Wtedy konieczne będzie użycie chemicznych środków, które powinny być ostatecznością. 

Pierwszą, naturalną metodą zwalczania ochojnika świerkowo-modrzewiowego jest użycie olejku neem na świerki. Ten produkt, pozyskiwany z nasion drzewa neem, niszczy zarówno jaja, larwy, jak i dorosłe osobniki. Działa również jako repelent. 

Inną, skuteczną metodą na pozbycie się szkodnika ze świerków jest zastosowanie roztworu z mydła potasowego. Pokrywamy nim dokładnie wszystkie zainfekowane części drzewa. 

Na popularności zyskuje biologiczne zwalczanie szkodników. Mowa o wprowadzeniu do ogrodu biedronek lub złotooków, które są naturalnymi wrogami tego uciążliwego szkodnika.