Sadzisz borówkę amerykańską? Te odmiany dają najwięcej owoców
Jeśli chcesz uprawiać borówkę amerykańską we własnym ogrodzie, nigdy nie sadź przypadkowej odmiany. Wybierz taką, która przyniesie ci najwięcej owoców, w zależności od terminu, w którym liczysz na obfite zbiory. Dzięki temu ekspresowo zbierzesz z krzewów pełne kosze pysznych i soczystych plonów.
Borówka amerykańska to krzew z rodziny wrzosowatych, który często gości w polskich ogrodach. Wcale nie z uwagi na dekoracyjny wygląd, (który ta roślina również posiada), lecz smaczne owoce, które są największym atutem tej rośliny.
W zależności od wybranej odmiany borówki mogą pojawiać się one na krzewach od lipca do końca października. Zanim zdecydujesz się na uprawę tej rośliny, najpierw zapoznaj się więc z kilkoma informacjami o konkretnych podgatunkach - zarówno tych wczesnych, jak i późnych.
Zamierzasz uprawiać borówkę amerykańską w ogrodzie i chcesz mieć dużo owoców na początku lipca? Jeśli liczysz na wczesne zbiory, posadź na działce odmiany krzewów owocujących późną wiosną.
Natomiast zależy ci na zebraniu plonów w lipcu, sierpniu lub we wrześniu, zdecyduj się na odmiany średnio-późne. Zbiory trwają zazwyczaj od 2 do 4 tygodni, ponieważ owoce dojrzewają nierównomiernie. A z pojedynczego krzewu, w zależności od wielkości i zapewnionych warunków zbierzesz od 3 do nawet 10 kilogramów pysznych owoców.
Może cię zainteresować: Te grzyby pod krzewami borówki amerykańskiej sprawią, że owoców będzie dużo jak nigdy
Za najlepsze wczesne odmiany borówki amerykańskiej, które dojrzewają na początku lipca i pod koniec tego miesiąca uznaje się krzewy: "Bluetta" oraz "Duke". Każda z tych roślin ma nieco inne zalety, lecz wszystkie pozwalają wcześnie cieszyć się pysznymi owocami.
- "Bluetta"
"Bluetta" to wczesna odmiana borówki amerykańskiej o zwartym pokroju i owocach zebranych w stosunkowo niewielkie, luźne grona. Dojrzewa w połowie lipca, a jej jagody są średniej wielkości i uznaje się je za jedne z najsmaczniejszych. Ma także dość wysoką odporność na warunki atmosferyczne.
- "Duke"
Inną wczesną odmianą borówki amerykańskiej jest "Duke". Ten krzew charakteryzuje się silnym wzrostem, do 1,8 metra, lużnym pokrojem i obfitym owocowaniem. Jeśli go posadzisz, możesz liczyć na obfite plony. Jagody są duże, usadowione w luźnych gronach i dojrzewają mniej więcej w połowie lipca. Ta borówka jest także odporna na choroby i mróz.
Późniejsze odmiany, których uprawę również powinnaś wziąć pod uwagę, jeśli liczysz na owoce w środku sezonu to: "Bluejay" oraz "Bluecrop"'. Borówka amerykańska "Bluejay" dorasta do 2 metrów wysokości, przez co będziesz musiała ją silnie przycinać, lecz za to słynie obfitych i wyjątkowo słodkich owoców, których doczekasz się już pod koniec lipca.
Odmiana borówki "Bluectop" należy zaś do najpopularniejszych na całym świecie m.in. z uwagi na dorodne plony, odporność na choroby i susze. Jej wysokość jest podobna do "Bluejay'a", ale owoce są chyba jeszcze większe i smaczniejsze. Dojrzewają na początku sierpnia.
Czytaj również: Zmieszaj z wodą i podlewaj borówkę amerykańską. Krzaczki będą pełne owoców
Do bardzo późnych odmian borówki amerykańskiej, które dostarczą ci własnych owoców wtedy, gdy większość krzewów przestanie wydawać plony, zaliczają się przede wszystkim: "Brigitta", i "Darrow".
- "Brigitta"
"Brigitta" charakteryzuje się szybkim wzrostem i dużymi owocami, które są jędrne i bardzo smaczne. W dodatku można je długo przechowywać, bo szybko się nie zepsują. Jest jednak podatna na przemarzanie, dlatego powinnaś ostrożnie dobrać dla niej stanowisko w ogrodzie. Najlepiej, aby było ono ciepłe i osłonięte od wiatru.
- "Darrow"
"Darrow" również owocuje późno, bo na przełomie sierpnia i września. Jest stosunkowo niską odmianą borówki amerykańskiej. Dorasta do 1,5 m wysokości, ale mimo tego wydaje bardzo duże i smaczne owoce. Podobnie jak w przypadku "Brigitty" nie charakteryzuje się jednak wysoką odpornością, więc może przemarzać.
Zobacz też:
Ten zabieg dla roślin doniczkowych to konieczność. Będą lepiej rosły
Twój grudnik nie chce zakwitnąć? Pewnie popełniasz ten popularny błąd
Zimą nakarm tym zamiokulkasa. Wróci do formy i urośnie jak na drożdżach