Przed przymrozkami wnieś te rośliny do domu. Przetrwają kolejny sezon i pięknie rozkwitną
Posiadając taras lub balkon często wiosną i latem kupujemy dużo kwiatów, które pięknie wyglądają w tych miejscach, ale kiedy przychodzi zima, część z nich powinna zostać zabrana do domu. Wiele gatunków można zabezpieczyć przed przymrozkami w ogrodzie, jednak niektóre zdecydowanie lepiej wnieść do pomieszczenia. Które rośliny nie powinny zostawać na zewnątrz w zimie? Kiedy trzeba przenieść kwiaty do domu lub mieszkania?
Wiele kwiatów doniczkowych, które trzymane są w ogrodzie, ma egzotyczne pochodzenie, a to przekłada się na to, że niezbyt dobrze czują się podczas zimy. W Polsce pory roku bardzo się różnią — zmiany temperatury pomiędzy latem a zimą często wynoszą 50 st. C. a czasami nawet więcej. Taki „rollercoaster” nie służy wielu roślinom. Dlatego też niektóre okazy doniczkowe lepiej wnieść do domu.
Poszczególne byliny ogrodowe zimą przechodzą w stan uśpienia — zrzucają liście i wciągają składniki odżywcze do korzeni. Z pozoru mogą wyglądać na martwe, ale jak przyjdzie wiosna, to bez problemu rozkwitną.
Zabezpieczenia przed zimowymi mrozami nie potrzebują rośliny zimozielone, czyli m.in. choinki. Liczne krzewy np. róże również dobrze znoszą niskie temperatury. Jednak, jeśli są mniejsze, to warto je okryć np. agrowłókniną. Do domu nie warto wnosić roślin jednorocznych — często nie są one przystosowane do mrozów, jednak nawet w domach nie przetrwają, ponieważ nie będą rozwijać się w pomieszczeniu.
Ponadto okazy doniczkowe, które zostały zaatakowane przez liczne owady, również nie powinny być wnoszone do domów, aby nie przenieść szkodników na inne kwiaty. Z takimi roślinami należy się pożegnać, ewentualnie zostawić na zewnątrz i sprawdzić ich stan wiosną.
Polecamy również: Storczyk nie chce kwitnąć? Dodaj kilka kropel do wody, a obsypie się kwiatami
Najpopularniejsze gatunki, które dobrze będą znosić zimę w pomieszczeniach to: kalia, palmy, paprocie, ptak rajski, cytrus, poślubnik, pelargonie, begonie oraz wszelkie zioła.
Rośliny należy wnosić do pomieszczenia, kiedy temperatury na zewnątrz wynoszą ok. 5 -10 st. C. W domu lub mieszkaniu dobrze jest zapewnić im takie same warunki, jak miały na zewnątrz — z pewnością nie powinno się ich ustawiać przy kaloryferze czy też w ciepłych pokojach. Dobrą opcją możemy być strych, piwnica bądź garaż, jeśli rośliny będą miały tam dostęp do światła.
Przede wszystkim należy:
- Obejrzeć liście i łodygi — należy upewnić się, że nie ma na nich szkodników np. mszyc czy też mączlików. Można to łatwo sprawdzić za pomocą papieru. Białą kartkę należy podłożyć pod liśćmi i delikatnie potrząsnąć doniczką. Jeśli coś spadnie, to najpewniej roślina jest zaatakowana przez owady. Przed wniesieniem warto usunąć owady. Jeśli jest ich bardzo dużo, to musimy pożegnać się z kwiatem.
- Sprawdzić glebę i korzenie — warto wyjąć roślinę z doniczki (jeśli to możliwe) i sprawdzić jej korzenie. Jeśli się rozrosła, to można przesadzić ją do większego pojemnika i świeżej gleby. Jeśli roślina jest bardzo duża, to można usunąć wierzchnią warstwę ziemi (aby pozbyć się muszek) i dosypać świeżą glebę.
- Przyciąć roślinę — przed wniesieniem jej do pomieszczenia warto usunąć wszelkie uszkodzenia i uschnięte bądź przerośnięte łodygi.
Sprawdź także: Ten zabieg dla roślin doniczkowych to konieczność. Będą lepiej rosły
Dobrze, aby miały podobny poziom światła i wilgotności jak na zewnątrz. Jeśli nie mamy takiego miejsca, to warto kilka tygodni przed przeniesieniem umieścić roślinę w bardziej zacienionym miejscu na zewnątrz, aby miała szansę się przystosować.
Rośliny, które przez długi czas były na świeżym powietrzu i zostały umieszczone w pomieszczeniach należy rzadziej podlewać i nawozić. Kwiaty powinny znajdować się z dala od drzwi czy też otworów wentylacyjnych, aby nie narażać ich na wahania temperatury. Jeśli umieszczamy je w pomieszczeniu, gdzie mają dostęp do światła tylko z jednej strony, to należy je regularnie odwracać.
Zobacz też:
Gwiazda betlejemska nie musi być czerwona. Te odmiany kwitną na biało
Rozpuść w konewce i podlej zamiokulkasa. Nie zliczysz nowych liści
Kaktus bożonarodzeniowy nie kwitnie? To najczęstsza przyczyna