Niedoceniana królowa parapetu. Sąsiadki oszaleją z zazdrości, kiedy zobaczą woskówkę w twoim domu

Chamelaucium uncinatum, to wspaniale pachnąca roślina z rodziny mirtowatych, niektórym lepiej znana jako woskówka. Robi prawdziwą furorę w Australii i wielu innych krajach za granicą, ale pomimo interesującego wyglądu, nie jest zbyt popularna w Polsce. 

Od VII i XIX wieku często wykorzystuje się ją głównie do kompozycji w wazonach i bukietach. A szkoda, bo długo kwitnie, zachwycając urodą swoich kolorowych kwiatów i nie jest wymagająca pod względem pielęgnacji. Pamiętaj o kilku najważniejszych zasadach uprawy woskówki, a całymi miesiącami będzie stanowić najpiękniejszą ozdobę w twoim domu i ogrodzie. Gdy tylko ustawisz ją na parapecie, wszystkie sąsiadki oszaleją z zazdrości.

Woskówka do Polski przywędrowała z Australii Zachodniej, gdzie w warunkach naturalnych może osiągnąć nawet 4 metry wysokości. Jako roślina doniczkowa (sporadycznie uprawiana w gruncie), w naszym klimacie można się jednak spodziewać, że dorośnie do maksymalnie 1,5 metra wysokości. Wyróżnia ją zwarty, krzaczasty pokrój, posiada również zdrewniałe pędy rośliny gęsto pokryte przez zielone igiełkowate liście o cytrusowym zapachu.

Największą zaletą woskówki są jednak jej subtelne, pięciopłatkowe kwiaty w odcieniu różu, fioletu lub bieli, które sprawiają wrażenie, jak gdyby były odlane z wosku. Charakteryzuje je zapach drzewa sandałowego, który szybko roznosi się po całym pomieszczeniu. Z tego względu zaleca się trzymać na parapecie w salonie, kuchni lub sypialni. Krótko mówiąc, wszędzie tam, gdzie przebywamy najczęściej.

Może cię zainteresować: Po obiedzie wlej to do doniczki. To ostatnia deska ratunku dla zamiokulkasa

Pomimo egzotycznego pochodzenia woskówka jest uważana za roślinę łatwą w uprawie. Nie oznacza to jednak, że nie ma kompletnie żadnych preferencji. Na pewno obficie zakwitnie, jeśli tylko zapewnimy jej słoneczne stanowisko i lekką, dobrze przepuszczalną glebę (np. mieszając zwykłą ziemię z keramzytem, piaskiem) o obojętnym albo lekko kwaśnym pH. Nie wolno zapominać o odpowiedniej warstwie drenażu.

W okresie zimowym warto zapewnić woskówce temperaturę w granicach 15 st. Celsjusza, ponieważ będzie wówczas w stanie spoczynku i w takich warunkach najłatwiej będzie jej zawiązać pąki kwiatowe. Jeżeli natomiast chodzi o nawożenie woskówki, to w okresie kwitnienia od marca do czerwca należy zasilać roślinę co 2-3 tygodnie nawozem wieloskładnikowym.

Czytaj również: Fiołek mojej babci kwitnie przez cały rok. Sekret tkwi w tej niepozornej czynności                

Najistotniejsze jest jednak podlewanie woskówki. Powinno się robić to często, co 2-3 tygodnie zwłaszcza w okresie kwitnienia, ale dopiero wtedy, gdy wierzchnia warstwa podłoża zdąży już lekko przeschnąć. Nawadnianie powinno być ostrożne, małymi ilościami miękkiej, odstanej wody, ponieważ przelanie rośliny może doprowadzić do chorób i gnicia korzeni.