Monstera płacze? Krople na liściach to ważna wskazówka
Monstera często zdobi nasze wnętrza. Jest rośliną, która nie ma dużych wymagań, jednak musimy zapewnić jej podstawową pielęgnację. Często zdarza się, że na liściach monstery pojawiają się krople, potocznie określane płaczem rośliny. Dlaczego tak się dzieje? Wyjaśniamy, czym jest to spowodowane i czy powinniśmy się tym martwić.
Czasem możemy zaobserwować, że nasza monstera ma na swoich liściach krople. Może to stanowić dla nas sygnał, że powinniśmy nieco zmienić naszą pielęgnację rośliny, zwłaszcza w pewnym aspekcie. Wyjaśniamy, dlaczego monstera płacze i jak temu zaradzić.
Często możemy zaobserwować, że monstera płacze. Jest to zjawisko całkowicie naturalne u wielu gatunków roślin, które fachowo określamy gutacją. W momencie, gdy zauważymy krople na liściach naszej monstery, to stanowi to dla nas sygnał, że roślina stara się poradzić sobie z nadmiarem wody lub soli mineralnych.
Bezpośrednią przyczyną takiego stanu rzeczy jest zbyt mocne podlewanie rośliny lub wysoka wilgotność powietrza, która utrudnia wystarczające odparowywanie wody. Kiedy zaobserwujemy, że nasza monstera płacze, powinniśmy od razu ograniczyć jej podlewanie. Jeśli tego nie zrobimy, to korzenie monstery zaczną gnić, a jej liście żółknąć. W tym czasie najlepiej podlewać roślinę niewielką ilością wody raz w tygodniu dopiero wtedy, gdy jej podłoże całkowicie przeschnie.
Czytaj również: Wystarczą dwa tanie składniki, by uratować pomidory. Wydasz zaledwie kilka złotych
Gutacja to nazwa pochodząca od łacińskiego słowa gutta, które oznacza kroplę. Pomimo tego, że zazwyczaj zjawisko to nazywamy płaczem roślin, to jednak nie do końca tak jest. Fachowo za płacz roślin uznaje się wydzielanie soku po skaleczeniu pędu. Zazwyczaj możemy to zaobserwować u brzóz oraz klonów.
Gutację najczęściej możemy zauważyć rano, ponieważ nocą naturalnie transpiracja jest zahamowana lub wyraźnie spowolniona. Cały ten proces wynika z tego, że odparowywanie wody przez aparaty szparkowe nie ma możliwości zajścia lub jest utrudnione, a woda wciąż jest podawana roślinie, więc musi ona sobie poradzić inaczej.
Wtedy to parcie korzeniowe sprawia, że nadmiar wody wydalany jest przez hydatody znajdujące się na skraju liści.
Gutacja pojawia się nie tylko u monstery, ale i u wielu innych roślin doniczkowych. Zjawisko to występuje u większości rodzajów sukulentów, m.in. dotyczy to grubosza, starca, kalanchoe, fikusy, nasturcje, skrzydłokwiaty, filodendrony czy epipremnum.
Płakać mogą również storczyki, ale w ich przypadku komórki hydratów znajdują się na powierzchni liścia, a nie na jego krawędziach. Gutację możemy zaobserwować także u członków rodziny Dracaena czy zamiokulkas.
Zobacz też:
Grudnika przycinaj tylko w ten sposób. Inaczej możesz mu zaszkodzić
Liście zamiokulkasa żółkną? Włóż to do doniczki, a roślina odzyska formę
Przygotuj ogród na opady śniegu. Dzięki temu rośliny nie zmarnieją