Każda babcia trzymała ten kwiat w sypialni. Roślinny hit PRL-u wraca do łask
Był jednym z najmodniejszych kwiatów doniczkowych w PRL-u, później na długie lata popularność odebrały mu inne rośliny, a od niedawna ponownie zaczął pojawiać się w polskich domach. Mirt, bo to o nim mowa, jest gatunkiem o wielu zaletach. Nasze babcie nie bez powodu trzymały go na parapecie w sypialni.
Mirt pospolity (z łac. Myrtus communis) to krzew lub małe drzewko, które naturalnie porasta obszar basenu Morza Śródziemnego. Możemy się na niego natknąć podczas podróży do Europy Południowej, Afryki Północnej, Azji Zachodniej lub Jemenu na Półwiskie Arabskim i tam dorasta nawet do 5 metrów.
W Polsce mirt najczęściej uprawiany jest jako roślina doniczkowa o znacznie mniejszym rozmiarze (maksymalnie do 1 metra). Ten kwiatek w PRL-u robił w naszym kraju furorę. Później jego popularność nieco spada, ale też znów zaczyna wracać do łask. I bardzo dobrze, bo trzymany w sypialni, stanowi nie tylko piękną ozdobę parapetu, ale może przyczynić się do poprawy jakości snu z uwagi na właściwości oczyszczające powietrze.
Może cię zainteresować: W PRL-u była w każdym domu, dziś jest cenniejsza niż złoto. Poznaj ulubioną roślinę naszych babć
Wspomnieliśmy już, że mirt w doniczce jest znacznie mniejszy od krzewów i drzew, które rosną na zewnątrz. Aby jednak bez trudu móc rozpoznać tę roślinę na parapecie podczas odwiedzin w mieszkaniu babci, powinieneś dokładnie przyjrzeć się jej liściom.
W przypadku mirtu są one drobne, skórzaste i błyszczące. Mają charakterystyczny eliptyczny kształt i wyjątkowo piękny zapach. Mirt w doniczce zakwita rzadko, ale nie jest to niemożliwe. Kiedy już tak się stanie, jego kwiaty są białe i promieniste o średnicy dochodzącej do 2,5 cm.
Mirt w doniczce potrzebuje konkretnej opieki, aby móc zdrowo rosnąć. Lubi bardzo jasne stanowiska, ale źle znosi przeciągi, dlatego nie powinien stać zbyt długo pod otwartym oknem. Późną wiosną i latem możesz śmiało wystawić go na zaciszny balkon lub werandę. Pamiętaj również o regularnym podcinaniu mirtu, aby zachować jego elegancki, gęsty i zwarty pokrój.
Najlepiej czuje się w próchniczej i przewiewnej ziemi o odczynie kwaśnym lub lekko kwaśnym. Nie sadź go w wapiennym podłożu, bo wtedy jego liście będą żółknąć.
Czytaj również: To najpiękniejsza roślina na wigilijny stół. Zachwyci wszystkich gości
Zabiegiem obowiązkowym w pielęgnacji mirtu jest regularne podlewanie rośliny odstaną, a najlepiej odwapnioną wodą o pokojowej temperaturze. Powinieneś robić to tak często, by podłoże było stale lekko wilgotne, ale tak, by nie doprowadzić do przelania rośliny. Woda nie powinna zalegać na podstawce, bo wtedy kwiatek doniczkowy może zachorować lub zgnić.
Zobacz też:
Ten zabieg dla roślin doniczkowych to konieczność. Będą lepiej rosły
Twój grudnik nie chce zakwitnąć? Pewnie popełniasz ten popularny błąd
Zimą nakarm tym zamiokulkasa. Wróci do formy i urośnie jak na drożdżach