W PRL-u była w każdym domu, dziś jest cenniejsza niż złoto. Znasz ulubioną roślinę naszych babć?
Jeszcze w PRL-u ta roślina doniczkowa była w niemal każdym polskim domu. Dawniej nasze babcie ją uwielbiały, ale dziś nie cieszy się już tak dużą popularnością. A wielka szkoda, bo poza wspaniałym cytrusowym zapachem ma również wiele pożytecznych zastosowań. Osoby zainteresowane medycyną ludową czasami żartują nawet, że pospolita anginka jest cenniejsza niż złoto.
Geranium, czyli pelargonia pachnąca lepiej znana jako anginka jest jedną z najcenniejszych roślin doniczkowych w polskich domach. Problem w tym, że dziś mało kto zdaje sobie z tego sprawę, a przecież od lat 30-tych XX wieku do końca PRL-u robiła ona furorę w naszym kraju.
Charakteryzuje ją wspaniały zapach oraz lecznicze właściwości, które niestety w obecnych czasach są tylko sporadycznie wykorzystywane. Osoby zainteresowane medycyną ludową wiedzą jednak, że niedoceniana anginka jest prawdziwym skarbem wśród roślin doniczkowych.
Anginka, czyli pelargonia pachnąca to długowieczny kwiat z rodziny bodziszkowatych, który do Europy został sprowadzony z południowej Afryki w latach 30. XX wieku. Ta niepozorna wieloletnia roślina doniczkowa charakteryzuje się lekko wzniesionym pokrojem i szerokimi owłosionymi liśćmi o wyrazistym zielonym kolorze. Mają one wyjątkowy zapach, który na myśl przywodzić może połączenie świeżej cytryny i subtelnej róży.
Geranium może dorosnąć do 1 metra wysokości, ale w domu najczęściej można spotkać jej znacznie mniejsze odmiany. W mieszkaniach rzadko zakwita, lecz jest to możliwe i wówczas zachwyca swymi drobnymi jasnoróżowymi kwiatami, (podobnych do tych u innych pelargonii).
Czytaj również: W tym roku nie kupuj choinki. Te rośliny też wprowadzą świąteczny klimat, a zajmą mniej miejsca
Uprawa geranium nie jest skomplikowana. Trzeba jedynie zapewnić jej uniwersalne, przepuszczalne podłoże o neutralnym lub lekko zasadowym odczynie pH i pamiętać, że preferuje ona jasne, nasłonecznione stanowisko.
Powinieneś trzymać ją w widnym pokoju, na parapetach po stronie wschodniej lub zachodniej. Latem może być uprawiana nie tylko w sypialni czy salonie, ale również na balkonie. Zimą zaś najlepiej będzie czuła się przechowywana na klatkach schodowych lub zabudowanych werandach, gdzie panuje niższa temperatura.
Podlewanie anginki powinno być regularne, ale wody należy dostarczyć jej dopiero wtedy, gdy ziemia w doniczce zdąży już przeschnąć. Przelana roślina może bowiem szybko zmarnieć. Bardzo ważne jest również usuwanie przeschniętych liści.
Może cię zainteresować: To najpiękniejsza roślina na wigilijny stół. Zachwyci wszystkich gości
Geranium to wartościowa roślina i to nie tylko dlatego, że pozytywnie wpływa na jakość powietrza. awarte w niej olejki eteryczne wykorzystywane zarówno w medycynie naturalnej, jak i w przemyśle kosmetycznym. Nasze babcie liśćmi tej rośliny nacierały miejsce pod nosem po to, by szybciej uporać się z katarem. Okłady z geranium pomagały im także na na opuchliznę, bóle stawów czy drobne ukąszenia owadów.
Samą roślinę stawiano zresztą w kuchni latem po to, by jej zapach odstraszył muszki owocówki, komary czy muchy. Być może słyszałeś także, że kompresy z rozgniecionych liści anginki wykorzystywano, aby przynieść sobie ulgę przy uciążliwych bólach ucha czy zęba.
Olejek z geranium stosować można również do inhalacji, aby załagodzić symptomy infekcji górnych dróg oddechowych. Można również zmieszać go z szamponem do włosów po to, by pozbyć się problemu nawracającego łupieżu.
Zobacz też:
Ten zabieg dla roślin doniczkowych to konieczność. Będą lepiej rosły
Twój grudnik nie chce zakwitnąć? Pewnie popełniasz ten popularny błąd
Zimą nakarm tym zamiokulkasa. Wróci do formy i urośnie jak na drożdżach