Reklama
Reklama

Dwa zabiegi, po których drzewka owocują jak szalone. Nie możesz o nich zapomnieć

Wielu ogrodników boryka się z problemem, jakim jest owocowanie przemienne, które sprawia, że nie każdego roku możemy cieszyć się pysznymi owocami prosto z drzewa. Na szczęście istnieją naturalne i proste sposoby, dzięki którym możemy temu zapobiec. Sprawdź, co trzeba zrobić jesienią i jaki zabieg przeprowadzić, aby cieszyć się smacznymi plonami.

Zdarza się, że drzewa muszą wyżywić za dużą ilość owoców, co sprawia, że brakuje im już składników pokarmowych do formowania ich, dlatego w kolejnym roku nie rodzą następnych owoców. Jednak nie musi tak być, ponieważ możemy przeprowadzić zabiegi, które pomogą nam temu zapobiec.

Na czym polega przemienność owocowania?

Owocowanie przemienne to sytuacja, gdy drzewo owocuje co drugi rok, a nawet i rzadziej. Najczęściej zdarza się to w przypadku jabłoni, chociaż czasem dotyka ten problem również gruszę, śliwę oraz inne drzewka owocowe.

Jest to proces naturalny dla roślin, jednak dla ogrodników bywa uciążliwy. Przemienność owocowania może pojawiać się z kilku powodów. Pierwszy z nich to po prostu fakt, że niektóre odmiany jabłoni już tak mają tak jak Kosztela czy Antonówka Zwykła. Wobec tego, zanim kupimy drzewko, powinniśmy sprawdzić, czy jest to gatunek corocznie owocujący.

Inne powody przemienności owocowania, to:

  • zbyt częste lub zbyt rzadkie nawożenie drzew,
  • niekorzystne warunki atmosferyczne,
  • zaatakowanie drzewa przez szkodniki lub choroby,
  • przemęczona roślina, potrzebująca czasu na zgromadzenie sił.


Czytaj również: Nie przegap jesiennego koszenia trawy. Sprawdź, kiedy i jak skosić trawę ostatni raz przed zimą

Jak temu zapobiec i zadbać o jabłoń?

Chcąc by nasze drzewka owocowe, obradzały w pyszne i zdrowe owoce, musimy o nie odpowiednio zadbać. Jednak jeżeli pomimo właściwej pielęgnacji nadal występuje przemienność owocowania, to powinniśmy zastosować dwa proste i w pełni naturalne zabiegi, które pomogą nam uporać się z tym problemem.

Pierwszym takim zabiegiem jest przycinanie jabłoni. Możemy go wykonać także teraz jesienią, na krótko po zbiorze, gdy liście drzewa są jeszcze aktywne. Pamiętajmy jednak, że w ogródkach działkowych czy przydomowych sadach sposób cięcia jabłoni i formowania korony może się różnić.

Intensywność cięcia zależy od jakości gleby, a także zastosowanej podkładki. Powinno ono być również uwarunkowane rozstawą. Im będzie ona gęstsza, tym cięcie powinno być silniejsze. Zabieg przycinania pozwala znacznie ograniczyć wzrost drzewa w kolejnym sezonie i może pozytywnie wpłynąć na owocowanie.

Równocześnie przystępując do cięcia, nie zapominajmy, aby robić to w suche dni, gdy panuje niska wilgotność powietrza. Dodatkowo wytnijmy gałęzie rosnące pod zbyt ostrym kątem, ponieważ mogą wyłamać się one pod ciężarem owoców lub zacieniać resztę korony. Oczywiście do zabiegu przycinania zawsze używajmy zdezynfekowanych narzędzi do cięcia, np. każdorazowo maczając je w denaturacie. Dzięki temu nie będziemy roznosić na narzędziach bakterii wywołujących zarazę ogniową lub inne choroby.

Co jeszcze zrobić, aby drzewka owocowały co roku?

Drugim zabiegiem, który pozwoli nam zwiększyć częstotliwość owocowania, jest przerzedzanie zawiązków owocowych.

Jest to bardzo prosta czynność, która polega na systematycznym usuwaniu słabszych, zniszczonych, zdeformowanych i chorych pąków. Powinniśmy się ich pozbyć, ponieważ i tak z nich nie wykształciłyby się owoce, a dzięki temu nasze drzewo nie będzie traciło energii na ratowanie pąków, a skupi się tylko na tych najsilniejszych.

Sprawi to, że drzewko owocowe będzie miało wystarczająco siły, aby owocować co roku. Przerzedzanie zawiązków należy przeprowadzać na przełomie maja i czerwca.

Zobacz też:

Ten zabieg dla roślin doniczkowych to konieczność. Będą lepiej rosły

Twój grudnik nie chce zakwitnąć? Pewnie popełniasz ten popularny błąd

Zimą nakarm tym zamiokulkasa. Wróci do formy i urośnie jak na drożdżach

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: działka