Ten przysmak królował w PRL-u. Zrób go samodzielnie w domu
To kultowy dodatek sprzed lat, który warto przywrócić do łask, jednak w domowej i znacznie smaczniejszej wersji. Wystarczy zaledwie kilka składników, aby uzyskać pyszny dodatek do kanapek. Podpowiadamy, jak krok po kroku go przyrządzić i co dodać, by wyszedł wyrazisty i aromatyczny.
W czasach PRL-u ten dodatek pojawiał się na stole nie tylko podczas śniadań czy kolacji, ale i w trakcie przyjęć. Jest on niezwykle wyrazisty, a jego charakterystyczny smak wiele osób wspomina do dziś. Warto więc przygotować go samodzielnie w domu, aby znów móc delektować się tym przysmakiem, ale w ulepszonej wersji.
W PRL-u na stołach królował słynny już paprykarz szczeciński. Jest to dodatek wyjątkowy, o charakterystycznym kolorze, zapachu oraz smaku. Sprzedawany w puszkach, dziś dla wielu osób jest wspomnieniem dzieciństwa. Chcąc znów rozkoszować się tym smacznym dodatkiem, możemy przygotować go samodzielnie w domu.
Warto to zrobić, ponieważ paprykarz dostarcza węglowodany z ryżu, a także białko z ryby i tłuszcz z oleju roślinnego, dzięki czemu gwarantuje szybkie uczucie sytości. Oczywiście zawartość białka w paprykarzu zależna jest od rodzaju dodanej przez nas ryby.
Musimy jednak pamiętać, że ilość błonnika w tym przysmaku jest stosunkowo niewielka, dlatego nie może on nam zastąpić pełnowartościowego posiłku. Może jednak być dobrym uzupełnieniem kanapki lub sałatki. Zwłaszcza gdy nie wybierzemy paprykarza ze sklepu, tylko przygotujemy go samodzielnie w domu.
Chcąc przygotować własny paprykarz szczeciński, wystarczy wykonać kilka prostych kroków. Zacznijmy od przyszykowania składników, które wystarczą nam na zrobienie dwóch słoików domowego paprykarza:
- 1 cebula,
- 1 makrela wędzona o wadze około 200-250 g,
- 100 g ryżu długoziarnistego,
- 2 marchewki,
- 150 ml wody,
- 1 łyżeczka cukru,
- 1 słoiczek koncentratu pomidorowego 30%,
- 2 łyżki oleju rzepakowego,
- 1 łyżeczka suszonego czosnku,
- 1 łyżeczka ostrej czerwonej papryki,
- 1 łyżeczka papryki wędzonej,
- 2 liście laurowe,
- sól,
- pieprz.
Czytaj również: To idealna zupa na jesień. Jest tak syta, że zastąpi dwa dania
Pierwszym krokiem jest ugotowanie ryżu zgodnie z zalecaniami umieszczonymi na opakowaniu. Następnie obieramy makrelę i rozdrabniamy mięso widelcem. Cebulę natomiast kroimy w drobną kostkę, a marchewkę obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o dużych oczkach.
Kolejnym krokiem jest rozgrzanie na patelni oleju i zeszklenie na niej cebuli. Dodajemy do tego tartą marchewkę oraz liście laurowe i podsmażamy całość przez kilka minut, ciągle mieszając. Dolewamy do tego koncentrat pomidorowy oraz wodę i wszystko mieszamy, oraz doprawiamy przyprawami i cukrem. Patelnię przykrywamy i dusimy całość, aż marchewka będzie miękka. Dodajemy do tego ugotowany ryż oraz makrelę. Mieszamy wszystko i przekładamy do słoiczków. Paprykarz zachowa swoją świeżość do kilku dni, jeśli umieścimy go w lodówce.
Zobacz też:
To były kultowe przekąski na Sylwestra w PRL-u. Zaskocz nimi gości
Miksuje i pije codziennie. Widzę jak nadprogramowe centymetry znikają
Pij zamiast zwykłej herbaty. Tłuszcz spalisz nawet w czasie snu