Supermarket wprowadza niezwykłą odmianę cebuli. Rewolucja w kuchni
Cebula to popularne warzywo i ważny składnik wielu dań. Niestety, przyrządzanie potraw z cebulą bywa uciążliwe, ze względu na łzawienie oczu, które wywołuje. Sieć sklepów Woolworths w Australii postanowiła temu zaradzić, wprowadzając do sprzedaży specjalną odmianę cebuli, która nie szczypie w oczy.
Piekące, zaczerwienione i łzawiące oczy podczas krojenia cebuli to powszechny problem. W sieci można znaleźć wiele rad, jak tego uniknąć, większość z nich okazuje się jednak nieskuteczna.
Z pomocą wszystkim kucharzom przychodzi sieć sklepów Woolworths, która już za kilka dni wprowadzi do sprzedaży specjalnie opracowaną odmianę cebuli Happy Chop - Tearless Onions. Warzywa będą dostępne od 12 lipca w opakowaniach po 500 g. Ich cena ma być całkiem przystępna – 2,3 dolara za opakowanie.
Na razie cebule „bez łez” będą dostępne jedynie w wybranych sklepach na terenie Australii, jeśli jednak zyskają popularność, ich dystrybucja z pewnością zostanie rozszerzona na inne kraje.
Cebula, po której nie łzawią oczy to zapowiedź prawdziwej rewolucji w niejednej kuchni. „Słyszałem różne historie o tym, jak ludzie unikają łez podczas krojenia cebuli – czy to przez noszenie okularów, mrożenie cebuli czy noszenie maski” - mówi dyrektor generalny Woolworths Fruit and Veg, Paul Turner.
„Jesteśmy podekscytowani, że możemy zaoferować naszym klientom tę niesamowitą nowość, aby uniknąć łez podczas przygotowywania posiłków” — dodaje.
W Polsce odmiana cebuli „bez łez” nie jest jeszcze dostępna, warto więc poznać inne, minimalizujące nieprzyjemne odczucia w trakcie przyrządzania tego warzywa sposoby. Podczas krojenia cebuli uwalniają się lotne tlenki sulfonowe, które działają drażniąco na oczy, powodując ich zaczerwienienie, pieczenie oraz obfite łzawienie. Dodatkowo niektóre odmiany posiadają bardzo silny zapach, który może podrażniać śluzówki nosa.
Aby ograniczyć ilość drażniących gazów uwalniających się z krojonej cebuli, najlepiej schłodzić ją, umieszczając wcześniej przynajmniej na pół godziny w lodówce lub zanurzając w zimnej wodzie. Pomocny okaże się również włączony okap kuchenny, który będzie na bieżąco usuwał lotne tlenki sulfonowe.
Dobrym sposobem jest również używanie specjalnych, zamkniętych szatkownic do warzyw lub blendera, który za pomocą ostrzy szybko i skutecznie rozdrobni cebulę.
Zobacz też:
Do zupy buraczkowej dodaję tę przyprawę. Wspaniale smakuje i spala tłuszcz z boczków
Andrzejkowe ciastka z wróżbą, które zawsze się udają. Bez problemu upieczesz je w domu
Zamiast drożdżówki wybierz ten deser. Doskonale smakuje i wygładza zmarszczki