Biszkopt więcej nie opadnie. Wystarczy, że zastosujesz sekretny sposób mojej babci

Biszkopt stanowi lekką bazę, którą można połączyć z dowolnym kremem czy owocami. Jego uniwersalność pozwala na wykorzystanie go w przeróżnych kombinacjach smakowych. Powinien być on jednak odpowiednio wyrośnięty, lekki, puszysty i miękki. Osiągnięcie takiego efektu jest naprawdę trudne.

Jest jednak prosty sposób, aby biszkopt zawsze wychodził idealny. Babcia podpowiedziała mi, że wystarczy pozbyć się jednego popularnego składnika.

Perfekcyjny biszkopt wyjdzie nam, jeśli nie dodamy proszku do pieczenia. Może się wydawać, że bez niego ciasto nie wyrośnie i nie będzie puszyste. Efekt możemy osiągnąć za to dzięki odpowiednio napowietrzonym jajkom. Porządnie ubite białka jaj nadadzą biszkoptowi puszystości.

Miękki i puszysty biszkopt wyjdzie także za sprawą przesianej mąki. Napowietrzenie jej przez sitko pozytywnie wpłynie na proces wyrastania. Dodatkowo baza wyjdzie lekka.

Czytaj także: Błyskawiczne ciasto z trzech składników. Idealne, gdy goście pukają do drzwi

Pyszny i prosty biszkopt upieczemy tylko z czterech składników. Konkretnie potrzebne będzie:

• 6 jajek;
• szklanka cukru;
• 100 g mąki pszennej;
• 100 g mąki ziemniaczanej.

Jajka wyciągnij z lodówki godzinę przed rozpoczęciem przygotowań. Po tym czasie oddziel białka od żółtek.

Żółtka utrzyj z dodatkiem cukru na gładką, puszystą masę. Oddzielone białka za to ubij na sztywno z dodatkiem szczypty soli. Obie masy delikatnie połącz ze sobą.

Mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną wymieszaj ze sobą. Następnie przesiej je przez sitko do masy jajecznej. Składniki delikatnie wymieszaj.

Formę, w której będziesz piec biszkopt, wysmaruj masłem i oprósz bułką tartą. Można ją też wyłożyć papierem do pieczenia. Do przygotowanej foremki wylej masę na ciasto.

Surowy biszkopt wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 st. Celsjusza na trybie góra-dół. Piecz go przez około 30 minut. Przez cały ten czas nie wolno otwierać piekarnika.

Gdy po 30 minutach biszkopt upiecze się, delikatnie uchyl piekarnik. Ciasto wyjmij dopiero, gdy będzie ostudzone. Tym sposobem nie oklapnie, będzie dobrze wyrośnięte i puszyste jak chmurka.