​Tyle trzeba zapłacić za komunię w tym roku. Ceny przyprawiają o zawrót głowy

Sezon komunijny zmierza ku końcowi, jednak tym samym poznaliśmy trendy, jakie w tym roku królują na przyjęciach komunijnych. Oczywiście wszystko ma swoją cenę, a co za tym idzie, koszty komunii w tym roku przyprawiają o zawrót głowy.

Kiedyś podstawowe elementy komunii można było zawrzeć w trzech rzeczach — alba, tort i rower lub zegarek na prezent. Jednak te czas minęły i dziś, by urządzić przyjęcie komunijne trzeba zacząć o tym myśleć odpowiednio wcześniej. Chodzi przede wszystkim o ustalenie motywu przewodniego, a także przygotowanie i rozesłanie zaproszeń dla gości. Oczywiście ułożenie menu czy zamówienie tortu komunijnego jest podstawą, ale schody zaczynają się podczas wyboru dodatkowych atrakcji. Z tych bardziej podstawowych można wymienić fotobudkę, malowanie twarzy, karaoke czy pokaz iluzji. Choć granicą w tym przypadku jest tylko i wyłącznie nasz budżet i wyobraźnia.

Sprawdź również: Masz działkę ROD? Będą spore dofinansowania

Oczywiście za każdą dodatkową atrakcję trzeba zapłacić. W dzisiejszych czasach bazą jest przyjęcie komunijne w lokalu, gdzie za full pakiet trzeba zapłacić około 20 tys. złotych przy imprezie na 40 osób. Dodatkowo można sobie zamówić czekoladową fontannę (ok. 700 zł), rzeźby w owocach (ok. 200 zł), fotobudkę (ok. 700 zł) czy dmuchany zamek (ok. 1000 zł). Pamiętajmy także o kosztach dekoracji sali, o ile się na to zdecydujemy, mogą wynieść one nawet 3000 zł. W przypadku przyjęć komunijnych większość osób dolicza również fotografa (500-2000 zł) lub kamerzystę (2000-4000 zł). Gdy zliczymy te kwoty, okaże się, że cenowo komunia w 2024 roku nie odbiega wiele od wesela...