Te matki mogą dostać dodatkowe 1000 zł na dziecko. Jest tylko jeden warunek
Po pojawieniu się na świecie dziecka w budżecie domowym przydadzą się każde pieniądze. Szczególnie jeśli rodzice nie mają prawa do żadnego zasiłku w tym ciężkim pod względem finansowym okresie. Właśnie z myślą o nich zostało stworzone tzw. kosiniakowe. Sprawdź, jakie warunki trzeba spełnić, by otrzymać to świadczenia.
Równie ważna dla rodziców jest kwestia wypłaty świadczeń z programu "Rodzina 800 plus". Ważne oświadczenie w tej sprawie wydało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Świadczenie rodzicielskie zostało wprowadzone z myślą o osobach, które nie mogą skorzystać z uposażenia macierzyńskiego bądź zasiłku macierzyńskiego. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przyznaje je bezrobotnym, pracującym na umowie o dzieło, a także studentom. Co ważne, może zostać nie tylko matce dziecka, ale także ojcu. Jednakże taka sytuacja zachodzi jedynie w trzech przypadkach: śmierć matki dziecka, porzucenie dziecka przez matkę oraz skrócenie okresu pobierania świadczenia rodzicielskiego na wniosek matki dziecka po wykorzystaniu przez nią tego świadczenia za okres co najmniej 14 tygodni od dnia urodzenia dziecka.
Sprawdź również: Nie tylko 800 plus. Ci rodzice mogą dostać dodatkowe 400 zł na dziecko
Osoby, które uzyskają prawo do wypłaty świadczenia rodzicielskiego, otrzymają co miesiąc na konto kwotę 1000 zł. Nie podlega ona opodatkowaniu, więc jest to kwota netto. W zależności od ilości dzieci urodzonych przy jednym porodzie, przysposobionych lub objętych opieką okres świadczenia wynosi:
- 52 tygodnie — jednego dziecka,
- 65 tygodni — dwojga dzieci,
- 67 tygodni — trojga dzieci,
- 69 tygodni — czworga dzieci,
- 71 tygodnie — pięciorga i więcej dzieci.
Wniosek o tzw. kosiniakowe należy złożyć w urzędzie gminy lub miasta, a także ośrodku pomocy społecznej.
Zobacz też:
Tu zrobisz najtańsze zakupy spożywcze. Auchan stracił pozycję lidera
Pomoc w sprzątaniu dla seniorów. Bezpłatne usługi do końca roku
Kierowcy w tym mieście muszą się szykować na kontrole parkingów. Posypią się mandaty