Możesz dostać przydomowy kompostownik za darmo. Takie warunki musisz spełnić
Dla wielu gmin sprostanie wymogom recyklingu jest dużym wyzwaniem. Żeby je wypełnić samorządy zachęcają do działania swoich mieszkańców – np. dofinansowując lub po prostu rozdając przydomowe kompostowniki bez żadnych dodatkowych opłat. Do tego wszyscy, którzy się na nie zdecydują, mogą też liczyć na ulgi w opłacie za wywóz śmieci. Gdzie gmina sfinansuje obywatelom postawienie kompostownika? Jakie warunki trzeba spełnić?
Gminy mają jeszcze nieco ponad dekadę, żeby wskaźniki recyklingu na ich terenie osiągnęły przynajmniej 65 proc. (o 30 proc. więcej niż obecnie). Samorządy nieustannie szukają więc sposobów na lepsze zagospodarowanie odpadów – jednym z nich jest zachęcanie mieszkańców do założenia przydomowego kompostownika.
Pojemnik na kompostowanie bioodpadów w wielu gminach można dostać zupełnie za darmo:
- we Wrocławiu miasto wypożycza kompostowniki na okres 3 lat, po czym przechodzą one na własność mieszkańców;
- w podwarszawskiej gminie Michałowice gmina oddaje mieszkańcom pieniądze za ich zakup (do 800 zł).
W tym roku podobna inicjatywa rusza w województwie małopolskim. Budżet na zakup kompostowników sięgnie 2 milionów złotych. Na ten moment o udział w pilotażowym programie mogą starać się poszczególne gminy (na złożenie odpowiednich dokumentów mają czas do 9 lutego). Wysokość dotacji jest uzależniona od udziału zabudowy jednorodzinnej na danym terenie.
Czytaj także: Tego nie wrzucaj do kompostownika. Może zaszkodzić roślinom
Docelowo o kompostownik będą mogli ubiegać się mieszkańcy wszystkich gmin województwa małopolskiego. Obecnie wnioski przyjmuje już m.in. Urząd Miasta Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie system przypomina ten zastosowany we Wrocławiu – miasto użyczy obywatelom zbiorniki o pojemności min. 720 litrów, które po okresie obowiązywania umowy przejdą na własność mieszkańców.
Liczba kompostowników jest ograniczona, a o ich przyznaniu decyduje w głównej mierze kolejność wpływania wniosków, dlatego warto zainteresować się podobnymi programami na terenie całej Polski już na początku 2024 roku.
Każda gmina w Polsce musi przyjąć uchwałę, która zmniejsza opłatę za wywóz śmieci dla gospodarstw domowych w zabudowie jednorodzinnej. Samorządy mają względną swobodę w wyznaczaniu wysokości i sposobu naliczania ulgi, jednak musi być ona adekwatna do zmniejszenia kosztów wynikających z samodzielnego kompostowania odpadów (nie może to być np. symboliczny "jeden grosz").
Zwykle jest to od 5 do nawet 15 proc. całej opłaty.
Dokładne informacje i zasady można znaleźć na stronach internetowych poszczególnych gmin lub bezpośrednio w urzędach. Konieczne jest złożenie wniosku, a zwykle także rocznych sprawozdań z ilości kompostowanych bioodpadów. W razie nieprawidłowości gmina może cofnąć naliczanie ulgi, o którą ponownie można starać się dopiero po upływie 6 miesięcy.
Urzędnicy mają prawo skontrolować gospodarstwa, które zadeklarowały posiadanie i korzystanie z kompostownika. Mieszkańcy nie mają obowiązku wpuszczać wójta czy innych wyznaczonych przez ustawę osób na swoją działkę, jednak jest to równoznaczne z negatywną weryfikacją i utratą ulgi.
Zobacz też:
Tu zrobisz najtańsze zakupy spożywcze. Auchan stracił pozycję lidera
Pomoc w sprzątaniu dla seniorów. Bezpłatne usługi do końca roku
Kierowcy w tym mieście muszą się szykować na kontrole parkingów. Posypią się mandaty