Kilkaset złotych kary dla wielu kierowców. Wystarczy, że w samochodzie znajduje się radio
W dzisiejszych czasach prawdopodobnie możemy policzyć na palcach jednej ręki auta, które nie posiadają... radia. Dla większości kierowców słuchanie muzyki bądź informacji podczas podróży jest wręcz obowiązkowe. Jednak mało kto wie, że wiąże się to z wydatkami. Sprawdź, ile kary możesz dostać za posiadanie radia w samochodzie.
Dla wielu zmotoryzowanych radio jest immanentną częścią samochodu. I nie ma w tym nic dziwnego, gdyż od wielu lat w nowych pojazdach montowane są odbiorniki, których nie można w łatwy sposób wymontować, w przeciwieństwie do tych, które wiodły prym jeszcze 20 lat temu. Jednak łączy się to z kwestią, którą wiele osób pomija, a dokładniej konieczność opłaty abonamentu RTV. Szczególnie że ustawa również stanowi o stawkach właśnie za odbiorniki znajdujące się w samochodach. Dlatego każdy właściciel samochodu powinien zgłosić swój odbiornik oraz opłacać składki.
Sprawdź również: Zmiany w telefonach milionów Polaków. Operatorzy będą musieli zablokować tę opcję
Jeśli nie opłacamy abonamentu RTV, a zdarzy nam się kontrola, będziemy zobowiązani przede wszystkim do zapłaty kary. Wynosi ona trzydziestokrotność miesięcznej stawki abonamentu za radio w samochodzie, która wynosi 8,7 zł miesięcznie, czyli 261 zł. Jednak nie jest to koniec wydatków.
Kontroler nałoży na nas również obowiązek opłaty zaległych składek. Choć w przypadku odbiorników radiowych czy telewizyjnych w domach może być to problem, to w przypadku aut jest jedno konkretne rozwiązanie. Mianowicie data nabycia pojazdu. To właśnie za ten okres będzie naliczana opłata i dodana do powyższej kary, więc może ostatecznie wynieść setki złotych.
Zobacz też:
Tu zrobisz najtańsze zakupy spożywcze. Auchan stracił pozycję lidera
Pomoc w sprzątaniu dla seniorów. Bezpłatne usługi do końca roku
Kierowcy w tym mieście muszą się szykować na kontrole parkingów. Posypią się mandaty