Ile wynosi wiek emerytalny w Polsce? Czy możemy spodziewać się jego zmian?

Każdy rząd, który chce podwyższyć wiek emerytalny, spotyka się z oporem społecznym. Ostatnio przykład takiej sytuacji można było zaobserwować we Francji. Jednak czy strach polityczny daje prawo do porzucenia myślenia ekonomicznego?

Znowelizowana w 2017 roku ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zmieniła powszechny wiek emerytalny. Do tamtego momentu dla kobiet było to 67 lat, a po wprowadzeniu poprawek został on obniżony do 60 lat. Dodatkowo każda kobieta, by uzyskać prawo do minimalnej emerytury, musi oprócz kryterium wiekowego spełnić kryterium stażu pracy. Zostało ono ustalone na poziomie 25 lat.

W przypadku mężczyzn powszechny wiek emerytalny w latach 2013-2017 wynosił tyle samo, co kobiet. Przed zmianami z 2017 roku wynosił on 67 lat. Po nowelizacji przepisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych został on obniżony o dwa lata — do 65 lat. Także kryterium stażowe dla mężczyzn zostało ustalone na wyższym poziomie. By uzyskać minimalną emeryturę, mężczyzna w Polsce musi posiadać 30 lat stażu pracy.

Podstawowe świadczenie, jakie przysługuje kobietom i mężczyznom w Polsce, którzy spełnią określone warunki, wynosi w 2023 roku 1 588,44 zł brutto. Również jest ono wypłacane na podstawie tej samej ustawy, która określa wiek emerytalny w Polsce. Co więcej, kwota minimalnego świadczenia emerytalnego podlega waloryzacji. Oznacza to, że jest zwiększana o wskaźnik waloryzacji oparty na danych inflacyjnych. W 2023 roku był on rekordowo wysoki i wyniósł 14,8%. Warto pamiętać, że nawet w przypadku deflacji nie jest możliwe zmniejszenie wysokości minimalnej emerytury.

Wiele osób zastanawia się, czy jest możliwe ponowne podwyższenie wieku emerytalnego w Polsce. W tym przypadku należy brać pod uwagę fakt, że jest to nie tyle decyzja ekonomiczna, ile polityczna. Nastroje społeczne nie sprzyjają wprowadzeniu takich zmian. Warto jednak mieć na uwadze fakt, iż polskie społeczeństwo się starzeje, a to prowadzi do odpływu ludzi w wieku produkcyjnym z rynku pracy. Jeśli ten trend się utrzyma, wprowadzenie takich zmian może być nieuniknione. Pytaniem nie będzie czy wiek emerytalny w Polsce ulegnie zmianom a jedynie kiedy.