"Tennis mom" to idealna fryzura na duże wyjścia. Nosi ją Salma Hayek

Salma Hayek zna się na nowych trendach i zawsze dba o swój wygląd. Obserwując zmagania na korcie tenisowym w czasie tegorocznego Wimbledonu, zaprezentowała nonszalancką fryzurę, która z pewnością przypadnie do gustu każdej kobiecie. Czym jest "tennis mom cut"?

Salma Hayek to popularna meksykańska aktorka, reżyserka i producentka filmowa. Żona François-Henri Pinaulta zawsze dba o wygląd i mimo dojrzałego wieku prezentuje się rewelacyjnie. Wie, co jest najmodniejsze, a jednocześnie ma swój własny styl.

Ostatnio zachwyciła fryzurą, w której pokazała się na trybunach, obserwując zmagania sportowców na korcie w czasie minionego Wimbledonu. "Tennis mom" to fryzura, o której wciąż się mówi. Jest prosta, a pozwala wyglądać dobrze bez nieustannych wizyt u fryzjera.

Nie tylko Salma Hayek postawiła na nonszalancję i prostotę. Na miękkie fale zdecydowały się również między innymi Keira Knightley i Rebel Wilson. Właśnie dlatego podobna fryzura nieodzownie kojarzy się już z Wimbledonem 2024. 

Czytaj też: Chcesz, by twoje dłonie wyglądały młodo? Te kolory paznokci omijaj szerokim łukiem 

Fryzura "tenis mom cut" jest mieszanką kobiecości i sportowego luzu. Nazwa nawiązuje do stereotypu dojrzałej kobiety, spędzającej weekend na korcie. Wiadomo, że dba ona o wygląd i chce świetnie się prezentować. Jednocześnie najważniejsza jest gra, więc to na niej należy najbardziej się skupić. Idealny wygląd jest już sprawą drugorzędną. Fryzura ma zatem pokazywać, że zależy nam na wyglądzie, ale nie aż tak bardzo, by przed wyjściem długo stać przed lustrem lub udawać się do fryzjera.

Fryzura nie ma dużej objętości, a włosy są długie lub sięgają ramion. Pasma mają błyszczące wykończenie i są lekko pofalowane, jednak nie są to mocne fale. Mają prezentować się tak, jak gdyby kosmyki przypadkiem zmokły i naturalnie wyschły.

Podobna fryzura jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy użyć suszarki z okrągłą szczotką. Jeśli przed suszeniem nałoży się na nie lekką piankę, fryzura dłużej się utrzyma. "Tennis mom cut" doskonale pasuje do przedziałka na boku. Na podobny wariant zdecydowała się na przykład Nicole Scherzinger. Jeśli jednak ktoś chciałby podkreślić kości policzkowe, wariant z przedziałkiem na boku się nie sprawdzi. Lepiej zdecydować się na przedziałek na środku.