Reklama
Reklama

Reaplikacja kremu z filtrem jest kłopotliwa? Tak nałożysz go bez niszczenia makijażu

W codziennej pielęgnacji skóry twarzy jednym z najważniejszych, a niestety często pomijanych kroków, jest aplikacja kremu z filtrem SPF. O ile poranne stosowanie, jeszcze przed zrobieniem makijażu, nie bywa aż tak kłopotliwe, o tyle reaplikacja w trakcie dnia jest sporym wyzwaniem. Na szczęście istnieje na to świetnie rozwiązania, które szybko się wchłania, chroni przed Słońcem i nie niszczy makijażu. Dowiedz się więcej na temat filtru w sprayu, który staje się coraz większym hitem wśród kobiet.

Temat ochrony przed promieniowaniem UV od lat cieszy się sporym zainteresowaniem, przez co coraz więcej osób w swoją codzienną rutynę wprowadza stosowanie kremów z filtrem przeciwsłonecznym nie tylko latem, ale przez cały rok. Aby ułatwić sobie reaplikację filtru w ciągu dnia, warto sięgnąć po nowoczesne rozwiązanie, które jest odkryciem ostatnich sezonów. Filtr w sprayu to sposób na szybką reaplikację bez obawy przed rozbiciem makijażu. Zalet jest jednak o wiele więcej. 

Jakie korzyści daje SPF na twarz? Codzienna ochrona przed promieniowaniem UV

Promieniowanie słoneczne działa na skórę przez cały rok, niezależnie od pory roku czy pogody. Wobec tego kluczową kwestią pozostaje codzienne stosowanie kremów z filtrem SPF, o czym od wielu lat nieustannie przypominają dermatolodzy. To istotna pod wieloma względami kwestia, która powinna stać się dla każdego nawykiem.  

Promieniowanie UVB i UVA wpływa bowiem negatywnie na strukturę skóry, przyspieszając proces starzenia. Objawia się to między innymi zmarszczkami, utratą jędrności, przebarwieniami czy też nierównomiernym kolorytem. Chcąc zdecydowanie spowolnić ten proces, regularne stosowanie kremów z filtrem SPF jest wręcz obowiązkowe.  

To także niezwykle ważna, o ile nie najważniejsza kwestia w kontekście profilaktyki. Stosowanie kremów z filtrem zmniejsza ryzyko zachorowań na choroby skóry, dlatego po filtry SPF powinien sięgać każdy, niezależnie od płci, wieku czy też pory roku. Ponadto ekspozycja na Słońce nie pozostaje bez odzewu, jeśli chodzi o kondycję skóry. Chcąc zadbać o zdrowy wygląd zarówno na co dzień, jak i od święta, warstwa ochronna w postaci kremu z filtrem to must-have każdego dnia.  

Może cię zainteresować: Zapomnij o liftingu. Tę maść kupisz za mniej niż 20 zł i wygładzisz zmarszczki

Jak nakładać filtr na makijaż? Wersja w sprayu to prawdziwy “game changer"

Poranne nałożenie kremu z filtrem nie jest wystarczającą ochroną na cały dzień, dlatego też sporo słyszy się o reaplikacji. Dla wielu kobiet przeszkodą w tej kwestii jest potrzeba ponownego dotykania twarzy, kiedy to znajduje się na niej makijaż. Na szczęście jest na to rozwiązanie w postaci filtra w sprayu, który jest lekką, bezdotykową i skuteczną formą ochrony przeciwsłonecznej.  

Łatwość aplikacji oraz brak “pocierania" pozwala odświeżyć skórę w ciągu dnia i nadać jej ponowną ochronę, bez konieczności rozmazywania makijażu. Ponadto taki spray zwykle posiada lżejszą konsystencję, przez co nie obciąża skóry i przy tym nie powoduje uczucia lepkości, które często towarzyszy filtrom SPF w formie kremu.  

Komfortowa i poręczna możliwość użycia sprawia, że taki spray zawsze można mieć ze sobą w torebce, a szybka reaplikacja w ciągu dnia przestaje stanowić problem. Przy tym taka forma ochrony przed działaniem promieni UVA i UVB wciąż pozostaje na najwyższym poziomie.  

Filtr w sprayu lub też w postaci mgiełki to zazwyczaj produkty tworzone z myślą o skórze wrażliwej, które mają za zadanie ją chronić i przy tym nie obciążać. W drogeriach można znaleźć produkty, które dodatkowo są wodoodporne, przez co sprawdzą się doskonale do szybkiej reaplikacji filtra podczas wakacji nad wodą. Największą zaletą pozostaje jednak fakt, że zastosowanie filtra SPF w takiej postaci nie rozmazuje i nie zaburza struktury makijażu.  

Zobacz też:

Tę płukankę do włosów zrobisz za 4 zł. Będą miękkie i błyszczące jak z reklamy

Cera będzie czysta i pełna blasku. Wystarczy ten prosty sposób Koreanek

Ten kolor będzie królował w szafach wiosną i latem. Idealny dla blondynek

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: uroda | zdrowie | pielęgnacja