Atramentowe paznokcie to najmodniejszy manicure tego sezonu. Koniecznie poproś o takie stylistkę

Atramentowe paznokcie, czyli po angielsku inky nails, to trend, który oczaruje cię kolorem oraz niepowtarzalnym efektem. Ma on być podobny do momentu, kiedy wpuszcza się kroplę atramentu do wody. Możemy wybrać, jak intensywny kolor mają mieć paznokcie — odważne panie decydują się na mocny, nasycony granat, a fanki neutralnych barw mogą wybrać jego bardziej łagodną, błękitną wersję.

Zdobienie może przypominać abstrakcyjne wzory lub nocne niebo. Idealnie pasują do nich złote elementy, takie jak brokat czy złoty pyłek. Efekt spodoba się szczególnie fankom błyskotek.

Zobacz także: Sweter Sylwii Grzeszczak to prawdziwy hit. Tej wiosny będzie królował na ulicach

Atramentowy efekt najprościej wykonać na paznokciach hybrydowych. Do ich zrobienia potrzebujemy jasnego lakieru, który zadziała jako baza, matowego top coatu, lakierów w kolorze niebieskim lub granatowym oraz aktywator, który zapewni nam efekt rozmycia.

Zaczynamy od pokrycia paznokci warstwą jasnego lakieru, najlepiej białego. Utwardzamy go w lampie. Następnie nakładamy matowy top coat i ponownie wkładamy paznokcie do lampy. Będzie stanowił on warstwę, na której z łatwością rozprowadzimy kolejny lakier. Za pomocą cienkiego pędzelka nakładamy niebieski lub błękitny lakier w nieregularne wzory. Następnie nakładamy w miejsca, które chcemy rozmyć aktywator. Na końcu pokrywamy top coatem i utwardzamy w lampie.

Zaletą atramentowych paznokci jest to, że naszym celem jest uzyskanie abstrakcyjnych, nieregularnych wzorów, przez co nie musimy się zbyt bardzo starać, aby na każdym paznokciu były identyczne. To właśnie dlatego jest to manicure, który z łatwością można wypróbować w domu.