Zafarbowały ci ubrania? To nie koniec świata. Uratuje je kuchenna przyprawa

Każdemu z nas przynajmniej raz zdarzyła się sytuacja, w której ubranie po praniu zafarbowało. Najbardziej farbują nowe ubrania o intensywnych kolorach, które jeszcze nie były prane np. bielizna, podkoszulki oraz jeansy. Nagromadzone w nich barwniki pod wpływem wody uwalniają się i przechodzą na inne tkaniny, a w konsekwencji zabarwiają je na niepożądany odcień.

Z tego powodu segregowanie ubrań to jedna z niezbędnych czynności, którą należy wykonać przed nastawieniem programu i rozpoczęciem pracy pralki. Pozwala to na odpowiednie zadbanie o materiały i kolory twoich ulubionych elementów garderoby. Przy podstawowym segregowaniu prania dzielimy je na białe, kolorowe i ciemne.

Niestety, może zdarzyć się tak, że do pralki wraz z białym ubraniem trafi kolorowa rzecz. Czy da się uratować zafarbowane ubrania? Zamiast sięgać po tradycyjne wybielacze, warto wypróbować domowe sposoby, dzięki którym odzież odzyska swój pierwotny kolor.

Liść laurowy to popularna przyprawa, którą stosujemy do zup, sosów i wielu wspaniałych dań. Okazuje się, że znajduje zastosowanie nie tylko w kuchni. Pomoże też uratować zafarbowane ubrania i przywrócić im pierwotny kolor. W tym celu najlepiej sprawdzi się wywar. W pierwszej kolejności wlej do garnka wodę i wrzuć garść liści laurowych. Całość doprowadź do wrzenia. Kiedy płyn trochę ostygnie, włóż zafarbowane ubrania i mocz przez kilka godzin (najlepiej całą noc). Na koniec wystarczy wyprać odzież jak zwykle.

Innym domowym sposobem na uratowanie zafarbowanych ubrań jest użycie soku z cytryny. Ma on działanie wybielające. Ta metoda sprawdzi się więc na białych ubraniach. Do miski z wodą wystarczy wycisnąć sok z trzech dużych cytryn, a następnie zamoczyć zafarbowane tkaniny. Po kilku godzinach należy włożyć ubrania do pralki i wyprać. Dzięki temu po przebarwieniach nie zostanie żaden ślad.