Wybielisz poszarzałe firanki bez wybielacza. Moja babcia robi to od lat

Białe tkaniny prezentują się nieskazitelnie, dlatego tak chętnie po nie sięgamy. Kojarzą się z czystością i świeżością — do momentu, gdy pożółkną lub poszarzeją, do czego mają niestety tendencję. Ubrania, pościel czy firanki można jednak wybielić bez użycia profesjonalnego wybielacza. Istnieje babciny, domowy sposób, by znów wyglądały jak nowe. 

Silnie żrące wybielacze co prawda są w stanie odświeżyć i wybielić tkaniny, usuwając z nich plamy i inne zabrudzenia, jednak mogą powodować szereg szkodliwych skutków ubocznych. Trzeba bardzo uważać w czasie ich stosowania, ponieważ mogą doprowadzić na przykład do poparzenia skóry i dróg oddechowych, a także wywołać nudności i bóle głowy.

Warto zatem sięgnąć po domowe metody wybielania tkanin — w sposób naturalny i bezpieczny zarówno dla naszego zdrowia, jak i dla środowiska naturalnego. Idealną biel można osiągnąć w bardzo łatwy sposób, sięgając do kuchennej szafki lub do domowej apteczki.

Czytaj też: Tak szybko sprawdzisz, które grzyby są robaczywe. Nie musisz ich nawet kroić 

Białe firanki odzyskają swój świeży kolor, jeśli zastosujemy proszek do pieczenia. Można również zastosować w ich przypadku - podobnie jak w przypadku innych białych tkanin — aspirynę. Ten popularny lek potrafi nie tylko wybielić materiał, ale również pozbyć się ewentualnych, żółtych plam.

Wystarczy rozkruszyć kilka tabletek i wrzucić je do bębna pralki. Po umieszczeniu w nim firanek, dodajemy również płyn do prania i płyn do płukania. W podobny sposób możemy też wyprać firanki w rękach. Inna metoda to rozkruszenie kilku tabletek aspiryny i rozpuszczenie ich w wodzie (jedna tabletka na każdy litr wody). Firany powinny moczyć się w takim roztworze przez kilka minut, po czym pierzemy je jak zwykle w pralce. Po wyjęciu powinny być śnieżnobiałe.