Widzisz w sklepie takiego łososia? Lepiej go nie kupuj, może być nieświeży

Łosoś może być rewelacyjnym dodatkiem do kanapek lub sałatek. Z jego pomocą można również przyrządzić smaczny obiad – warto sprawdzić między innymi makaron z sosem szpinakowym i łososiem. Rzeczony gatunek ryby doskonale nadaje się także do przyrządzania w piekarniku. 

Jednak przed zakupem łososia w sklepie, dobrze jest wiedzieć, na co trzeba zwrócić uwagę. Popularny dietetyk Michał Wrzosek zdradza w swoim filmiku na Tik Toku, co może świadczyć o tym, że ryba jest nieświeża.

Przede wszystkim, trzeba przyjrzeć się kolorowi łososia. Barwa powinna mieścić się w przedziale od pomarańczowego do różowego. W przypadku wystąpienia wyblakłych odcieni oraz rozmazanych białych linii – dany okaz może nie być świeży. 

Dobrej jakości łosoś powinien być sprężysty. Jeśli się odkształca – to kolejny znak, że trzeba uważać. Warto zwrócić uwagę na zapach ryby. Jak zaznacza dietetyk, okaz powinien pachnieć morzem, a nie amoniakiem. Dobrze również, gdy sprzedawana ryba ma certyfikat MSC. Oznacza to, że pochodzi ona ze zrównoważonych połowów. 

Łosoś to jedno z najlepszych źródeł zdrowych kwasów tłuszczowych omega-3. Mogą one przyczyniać się do zmniejszenia ryzyka występowania chorób serca, zapobiegania niedotlenieniu komórek czy poprawy odporności organizmu. Co więcej, rzeczone kwasy mogą również obniżać poziom cholesterolu. 

Ponadto, łosoś zawiera wiele witamin i minerałów. To również doskonałe źródło pełnowartościowego białka. Z tego względu, jeśli nie ma się żadnych przeciwwskazań, to warto włączyć ową rybę do swojej diety i spożywać ją przynajmniej raz w tygodniu. Warto jednak pamiętać, że wielu ekspertów odradza częste spożywanie łososia hodowlanego, a to z uwagi na gromadzące się w nim szkodliwe substancje. Z tego względu warto wybierać łososia dzikiego.