W 5 sekund ocenisz, czy ryba jest usmażona w środku. Ten trik zdradziła mi babcia

Karp, dorsz, łosoś, a może szczupak albo jesiotr? Niezależnie od tego, który gatunek ryby na wigilię planujesz zjeść w tym roku, musisz zadbać o to, aby była odpowiednio przygotowana. 

To główna gwiazda wieczoru, wyczekiwana przez gości, więc należy ją traktować po królewsku. Powinna być perfekcyjnie usmażona, tak więc uważaj, aby jej nie przypalić ani nie obrócić zbyt wcześnie. Wtedy bowiem mięso może okazać się na wpół surowe w środku. 

Może cię zainteresować: Ryba już nigdy nie wyjdzie sucha. Wystarczy, że zrobisz to w czasie smażenia

Aby sprawdzić, czy ryba nie jest surowa w środku, wystarczy sięgnąć po widelec do kuchennej szuflady. Popularny metalowy sztuciec pomoże ci rozwiać wątpliwości. 

Po prostu nakłuj mięso w miejscu, w którym ryba wydaje ci się najgrubsza, bo ta część najwolniej się smaży. Jeżeli mięso wciąż jest przezroczyste, opiera się naciskowi, a sam widelec nie jest gorący, to obróbkę cieplną należy kontynuować. Powtarzaj proces co minutę, aby mieć pewność, że karp będzie smakował perfekcyjnie.

Czytaj również: Dorzuć to do barszczu wigilijnego. Goście wyliżą talerze do ostatniej kropelki

A jak sprawdzić, czy ryba nie jest surowa w środku bez widelca? Możesz także skorzystać z termometru kuchennego, który powinien wskazać około 63 stopnie Celsjusza po wbiciu w jej najgrubszą część.

Dokładnie obserwuj także kolor i strukturę mięsa. Powinno być matowe, jędrne, ale nie suche, w kolorze białym (większość ryb) bądź różowym (łosoś). Aby ryba nie przywierała do patelni, przed wrzuceniem na rozgrzany tłuszcz dokładnie obtocz ją w mące.