Reklama
Reklama

Twoje dziecko korzysta z telefonu i tabletu? Specjaliści nie mają wątpliwości

Kolejne pokolenia dzieci dorastają w środowisku, w którym są narażone na działanie światła niebieskiego. Nie dotyczy to tylko telefonów i tabletów, ale również telewizorów, wyświetlaczy z reklamami w galeriach handlowych czy nawet kokpitów w samochodach. Jakie ma to oddziaływanie na rozwój najmłodszych?

Rozwój technologii jest niezwykle dynamiczny. Do tego stopnia, że nie we wszystkich dziedzinach życia można za nim nadążyć. Dotyczy to między innymi wychowywania dzieci i kwestii używania przez nie np. telefonów lub tabletów.

Dzieci już w wieku 11-12 lat mają własne urządzenie, które umożliwia im zdobywanie wiedzy, czy korzystanie z rozrywki. Niestety wielu rodziców chcąc dać sobie „chwilę spokoju” wystawia na działanie światła niebieskiego kilkuletnie maluchy. Naukowcy nie pozostawiają w tym temacie pola do dyskusji i wskazują, że tablet i smartfon w rękach pociech to zły wybór.

Światło niebieskie z telefonów i tabletów jest niezdrowe dla dzieci

Dyskusja na temat używania telefonów i tabletów jest sprowadzana często do kwestii związanych z rozrywką, a nie do meritum, którym jest wystawienie mózgu pociech oddziaływanie światła niebieskiego. Ma ono negatywny wpływ na dzieci.

Długotrwałe wystawianie dzieci na oddziaływanie światła niebieskiego doprowadza do zaburzenia rytmu okołodobowego, kluczowego w kontekście funkcjonowania organizmu, a także jest przyczyną chorób psychicznych i neurodegeneracyjnych. Powoduje także problem ze skupieniem (po odwróceniu wzroku od ekranu) i drażliwość.

Dzieci, które często używają telefony i tablety wolniej się rozwijają

Ekspozycja na światło niebieskie zaburza wydzielanie melatoniny. To hormon produkowany przez szyszynkę i pełniący kluczową funkcję w kontekście takich procesów jak: 

  • dobre samopoczucie,
  • czujność i wydajność poznawcza,
  • jakość snu.

Jeśli dzieci w ramach, na przykład sposobu na odpoczynek rodziców od ich wychowywania, czy zabawiania, są raczone grami na tablecie, czy głośnymi i kolorowymi bajkami, to z pewnością ich rozwój będzie zahamowany. Są to informacje potwierdzone przez naukowców z Niemiec, opublikowane na łamach PMC PubMed Central. 

Jakie zabawy rozwijają mózg dziecka?

Mózg dziecka, podobnie tak jak dorosłego, uwielbia aktywność fizyczną, a także zdrowe jedzenie i dobry sen. Pociechy mają mnóstwo energii, dlatego zajęcie im czasu stanowi nie lada wyzwanie. Niestety wielu rodziców nawet nie stara się zrozumieć potrzeb i charakteru dziecka, tylko wybierają najłatwiejsze rozwiązanie, którym jest włączenie bajki lub gry.

Dojrzali rodzice powinni wiedzieć, jak trafić w gust swojego malucha i zając mu wolny czas nie tabletem, czy smartfonem, ale ulubioną zabawą, czy znaleźć sposób na "przemycenie" zdrowej żywności do jego diety, a także opracować plan na położenie najmłodszych do łóżka tak, aby znakomicie się wysypiali. 

Bycie rodzicem jest wyzwaniem i odpowiedzialnością, którym trzeba stawić czoła, a nie uciekać od obowiązków, wybierając najprostsze zapychacze czasu, które negatywnie wpływają na rozwój pociech.

Zobacz też:

To mięso jest znacznie zdrowsze, niż kurczak. Polacy jedzą je dość rzadko

Chcesz schudnąć? Nim siądziesz do posiłku, wypij pół szklanki tego napoju

"Napój bogów" smakuje niebiańsko i obniża cholesterol. Samo zdrowie, a Polacy go unikają

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: parenting